fot. MMA Fight Club
Udostępnij:

UFC 267: Ankalaev mądrością wypunktował Oezdemira

Oezdemir ruszył mocno od pierwszych sekund pojedynku. Trafił ciosami, a jego latające kolano choć nie weszło czysto, także zrobiło swoje. Chciał jak najszybciej znokautować swojego rywala i dalszy przebieg walki pokazał dlaczego.

Z każdą sekundą bowiem rosła przewaga Ankalaeva. Rosjanin walczył po prostu mądrzej, nie podpalał się i spokojnie pracował nad rywalem. Kilkukrotnie był nawet blisko wygranej przed czasem, ale nie udało mu się usadzić Oezdemira. Nawet gdy trafiał mocnymi ciosami pozostawał cierpliwy i spokojnie prowadził pojedynek pod swoje dyktando.

Szwajcar zaś im bliżej końcowej syreny, tym bardziej wątpił w swoje możliwości i nie próbował nawet zaryzykować. Nie zrobił nic co mogłoby dać mu zwycięstwo w ostatnich chwilach, przez co Rosjanin zgarnął jednogłośną decyzję na swoją korzyść.

 

Czytaj także: UFC 267: Błachowicz vs. Teixeira – wyniki na żywo 


Data publikacji: 30 października 2021, 20:39
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *