fot. YouTube
Udostępnij:

UFC 267: Petr Yan nowym tymczasowym mistrzem po kapitalnym pojedynku!

Obaj zawodnicy zaczęli pojedynek w tempie błyskawicznym. Oglądało się to znakomicie, bo wymieniali ciosy szybko i potężnie. Zaczynał lepiej Sandhagen, był jeszcze szybszy niż Yan, próbował swoich firmowych latających kolan i kopnięć na różnych poziomach. Rosjanin zaś rozkręcał się dosyć powoli.

W rundzie drugiej wciąż to „Sandman” wyglądał nieco lepiej, ale to była ostatnia taka runda. Przebieg tej znakomitej walki zmieniła bowiem runda numer trzy. W niej już Petr Yan złapał odpowiedni rytm i zaczął przełamywać swojego przeciwnika. Jego potężne ciosy wchodziły coraz częściej i coraz mocniej. W każde zresztą z nich wkładał maximum siły i precyzji.

W końcówce tego starcia udało mu się nawet posłać Sandhagena na deski. Obrotowy backfist poprawił mocnym sierpem z drugiej ręki i usadził Amerykanina. Skończyć jednak się nie udało, obejrzeliśmy za to pokaz kulanki najwyższego poziomu z obu stron do końca tego starcia.

Cory’emu nie udało się już wrócić do dyspozycji z początku pojedynku. To Yan dzielił i rządził w oktagonie, również przyjmował ciosy, ale uderzał znacznie więcej. Sandhagen zrezygnował już z kopnięć i bezskutecznie próbował dorównać pięściarsko Rosjaninowi. Ostatecznie to Yan zgarnął jednogłośną decyzję i został tymczasowym mistrzem.

 

Czytaj także: UFC 267: Hooker bez najmniejszych szans przeciw zapasom Makhacheva


Data publikacji: 30 października 2021, 22:50
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *