Petarda w planach UFC! Chandler vs. Ferguson w przygotowaniach
Dana White w rozmowie z Laurą Sanko potwierdził to, czego mogliśmy się spodziewać. Spodziewać, a także na co z pewnością masa kibiców liczyła. Oto UFC planuje zestawić ze sobą dwóch niezwykle widowiskowo walczących zawodników ma zmierzyć się teraz ze sobą. Obaj nie słyną z obrony, a wręcz przeciwnie – szalonej ofensywy ponad wszystko.
O jakim zestawieniu mowa? O Michael Chandler (22-7) vs. Tony Ferguson (25-6)! Panowie mają za sobą już medialny trash-talk, a teraz zbliżamy się do finalizacji ich pojedynku. Sternik UFC zaznacza jednak, że żadne umowy nie zostały jeszcze podpisane i organizacja nie ma żadnego terminu, w którym panowie mogliby zawalczyć.
Dana White on why he wasn't out there for the main event and didn't put the belt on Francis Ngannou.#UFC pic.twitter.com/8Z0BKBwILM
— Jed I. Goodman © (@jedigoodman) January 27, 2022
Chandler wszedł do UFC przebojem nokautując Dana Hooker’a już w pierwszej rundzie. Choć dwie kolejne walki przegrał, zaprezentował się w nich naprawdę dobrze. Wpierw uległ Charles Oliveirze w walce mistrzowskiej, choć zabrakło mu bardzo niewiele by skończyć mistrza przed czasem. Następnie stoczył 3-rundową wojnę na wyniszczenie z Justinem Gaethje, w której to poległ na punkty.
Ferguson ma kiepską passę trzech porażek z rzędu. Ostatnio na pełnym dystansie zapaśniczo zdominował go Beneil Dariush, wcześniej zaś w podobnym stylu pokonał go Charles Oliveira. Pierwszą z porażek była zaś wojna z Justinem Gaethje, w której przegrał przez nokaut w 5. rundzie.
Czytaj także: Nieoficjalnie: Odchodzi weteran. Jeremy Stephens za burtą UFC
