Materla wraca do akcji
fot.
Udostępnij:

„Sprawdzam” – Materla chce walki z Pudzianem?!

Kariera zawodowa Michała Materli to obecnie istny rollercoaster. Zaledwie wczoraj poinformował o rozstaniu się z federacją EFM Show poprzez oświadczenie, które można przeczytać poniżej. Zarówno Materla jak i Norbert Sawicki, manager Michała i ex-szef federacji napisali, że ich wizja rozmijała się z tą, którą mają ich wspólnicy.

Pudzianowski kolejnym rywalem Materli?

Dziś zaś wywołuje do tablicy… Mariusza Pudzianowskiego! Zrobił to również za pośrednictwem swoich social mediów odnosząc się do słów Mameda Khalidova. Mistrz wagi średniej KSW powiedział w rozmowie z Onet Sport, że Pudzian potrzebuje trudniejszych rywali niż jego ostatni przeciwnik. Senegalski Bombardier, bo o nim mowa, poległ w boju z Mriuszem w zaledwie 18 sekund. Tym trudniejszym oponentem, zdaniem Mameda, mógłby być właśnie Materla. Bukmacherzy nie są jednak przekonani co do takiego pojedynku. Typerzy sugerują, że w przypadku walki Pudzianowski – Materla zdecydowanym faworytem byłby ten pierwszy. Kurs na Pudziana oscylowałby około 1.30, natomiast na zwycięstwo jego rywala – 2.90.

Michał zaś, co jednych zdziwi, innych pewnie nie, wydaje się taką walką zainteresowany. Podlinkował wypowiedź Khalidova z wymownym dopiskiem „Sprawdzam, All In”. Czy taka walka ma w ogóle sens i jest realna. Trudno w tej chwili ferować jakiekolwiek wyroki. Materla, przynajmniej oficjalnie, rozstał się z EFM Show zaledwie wczoraj i nie wiadomo czy kontaktowało się już z nim KSW w temacie powrotu. Nie wiadomo także co na to sam Pudzian. Nieoficjalnie jednak mówi się, że trwają już wstępne rozmowy federacji z byłym zawodnikiem. Wydaje się, że marketingowo walka by się sprzedała. Pytanie tylko jak wyglądałoby to jeśli chodzi o aspekt sportowy.

Czy Pudzianowski zainteresowany?

Problemem zaś nie powinna być waga. Choć Michał Materla walczy na ogół w kat. średniej, można spojrzeć chociażby na Jaya Silvę. Niegdyś stoczył epicką trylogię właśnie z „Cipao” o pas mistrza w dywizji do 84 kg. by potem zawalczyć z Pudzianowskim w królewskiej kategorii. Sama waga nie byłaby więc dużym problemem, pytanie ewentualnie o szybką aklimatyzacje w innym przedziale.

Pozostaje jeszcze jedno pytanie czy sam Mariusz Pudzianowski będzie zainteresowany tego typu pojedynkiem. Pudzian wyrobił sobie już mocną renomę jeśli chodzi o federacje KSW. Teraz musiałby nie jako zejść poziom niżej i wyciągnąć rękę do Materli. W tej walce na pewno nie będzie miał aż tyle do zyskania. Na ten moment nie pozostaje nam nic innego jak czekać na oficjalne potwierdzenie ze strony KSW. Najbliższe tygodnie powinny nam zatem wyjaśnić czy coś w tej sprawie faktycznie się „urodzi” czy to jedynie medialna zaczepka.

 


Data publikacji: 3 stycznia 2022, 1:45
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *