Śmiełowski przed KSW 72: Chcę wygrać za wszelką cenę

Bilety na KSW 72 już w sprzedaży na ebilet.pl.

Dawid Śmiełowski jest zawodnikiem, który stawia na efektowny, ale też dość ryzykowny styl walki. Bywa, że wygrywa w ostatnich minutach pojedynku.

– Zdarzały się starcia, które kończyłem już w pierwszej rundzie – wspomina Dawid. – Generalnie jednak początek pojedynku zazwyczaj mi się jakoś nie układa, a końcówka mnie ratuje. Myślę, że wraz z doświadczeniem będzie się to zmieniać i będę starał się od pierwszych rund być aktywny i nie zostawiać wygranej na ostatnią chwilę.

Dawid stara się w boju nie kalkulować, szczególnie, gdy zwycięstwo nieco się oddala.

– Każdy chce wygrywać od początku. Ja się jednak może nieco dłużej rozkręcam, bo lubię obserwować co rywal robi, na co mogę sobie z nim pozwolić. Bywa, że przez to na końcu walki muszę nadgonić, ale jak już mam świadomość, że dwie rundy mi uciekły, to nie mam nic do stracenia. Albo ja, albo on. Nie ma w moje głowie takiej kalkulacji, że przegram na punkty, ale nie dam się znokautować. Ja chcę wygrać za wszelką cenę.

W jakim jednak stopniu nastawienie psychiczne wpływa na sam przebieg walki, a w jakim umiejętności?

– Myślę, że to jest pół na pół. Musi zagrać i to, i to. Bez jednego z tych elementów jesteśmy po prostu słabsi w klatce.

Teraz Dawid zmierzy się z Patrykiem Kaczmarczykiem, z którym nie ma pozytywnych relacji, co może przekładać się na spojrzenie na walkę.

– Jeżeli wiesz, że idziesz do mocnego rywala, doświadczonego, przygotowujesz się mocno i chcesz być jak najlepszy i tak samo, gdy idziesz do kogoś, kogo nie lubisz. Wtedy jeszcze bardziej zagryzasz zęby i trenujesz, bo chcesz mu udowodnić, że to ty masz rację i chcesz być lepszy. To dodatkowo motywuje, ale w sumie dopiero po starciu będę mógł powiedzieć coś więcej, bo to pierwsza walka, w której nie pałam sympatią do rywala.

Do pojedynku Dawida Śmiełowskiego z Patrykiem Kaczmarczykiem dojdzie już 23 lipca podczas gali KSW 72 w kieleckim Amfiteatrze Kadzielnia.

Przeczytaj też: „Jako sportowiec nie chciałbym z nim walczyć” – Mateusz Gamrot o starciu z Conorem McGregorem!

Źródło: KSW