PRIME MMA: Skolim, Wrzostek i Parke z wygranymi

Dnia 9 lipca odbyła się druga gala Prime MMA. Jest to jedna z największych freakowych organizacji na polskim rynku, ciesząca się niemałą popularnością. Dzieje się to za sprawą nietuzinkowego włodarza Don Kasjo, świetną organizacją, a także przede wszystkim ze względu na starcia wybitnych zawodników, niosące za sobą masę emocji. Pierwsza edycja Prime MMA odniosła wielki sukces i nie zapowiada się aby federacja miała przysiąść na laurach. Podpisano kontrakt z wieloma czołowymi zawodnikami, w tym Marcinem Wrzoskiem, Grzegorzem „Szuli” Szulakowskim, czy Normanem Parke. Zawodnikiem tejże organizacji stał się nawet słynny Bombardier. Zdecydowanie Prime stale się rozwija i prze do przodu, co daje pewność, że druga gala zdecydowanie będzie należała do udanych.

Skolimowski pokonał Kapelę

Zacznijmy może od karty walk Prime MMA 2. Całe wydarzenie zakończyło się na walce poety Jasia Kapeli, oraz aktora i piosenkarza Konrada Skolimowskiego. Jedyny bukmacherem oferującym kursy na galę Prime MMA była Fortuna. Według ekspertów tej firmy ogromnym faworytem tego pojedynku był właśnie „Skolim”. To właśnie muzyk wygrał starcie z Kapelą poprzez TKO. Szczególnie szczęśliwi mogli być gracze, którzy obstawili to spotkanie korzystając z fortuna aplikacja mobilna. Otrzymali oni dodatkowy bonus na pierwszy zakład.

Drugim starciem był pojedynek pomiędzy Dzikiem, a Ratajem. Obaj panowie znani są szerszej publiczności z programu telewizyjnego „Warsaw Shore”. Dla Dzika był to debiut w klatce, natomiast drugi stoczył już 3 walki, z czego wygrał zaledwie jedną. Co by jednak nie mówić nie uległ byle komu, ponieważ zwyciężyli nad nim wspomniany wcześniej Kasjusz „Don Kasjo”, oraz Adrian „Medusa” Salamon, więc no na prawdę dobrzy zawodnicy jak na warunki polskiego free fightu. Niestety Dzik w ostatniej chwili doznał kontuzji i zastąpił go Mikołaj ”VanDal” Rdzanek, który ma już za sobą jeden pojedynek w organizacji FAME MMA. Wygranym tej walki został Rataj, który pokonał swojego rywala na punkty. Trzecim pojedynkiem była walka Hecmana z Ambro. Dawid Ambroziak, króluje nad swoim przeciwnikiem doświadczeniem, bowiem stoczył już 5 walk, z czego wybrał 3, a Jakub Rygiel ma na swoim koncie zaledwie jedną walkę, w dodatku przegraną ze Ztrolowanym. To właśnie Ambroziak był faworytem tego pojedynku co potwierdził rozbijając wręcz Hecmana.

Gwiazdy YouTuba nadal na czasie.

Na gali Prime MMA 2 w oktagonie spotkali się także Mielonidas wraz ze Ztrolowanym. Oboje są znani ze świata youtube’a. Ten pierwszy występował na kanale Isamu ze względu na ich bliską relację i dał się poznać jako naprawdę sympatyczna osoba, której nie da się nie lubić. Natomiast drugi od wielu lat zajmuję się nagrywaniem filmików, głównie o tematyce cs’a. Panowie stoczyli już po kilka walk w klatce. Wyniki przemawiały jednak zdecydowanie za Sebastianem Nowakiem, zwanym inaczej „Ztrolowanym”, bowiem wygrał on 3 na 4 stoczone walki. W przypadku Mielonidasa przegrał on 2 na 3 pojedynki, jednak bym go nie skreślał przedwcześnie. Starcie nr 6 należało do debiutantów, Piotra Kałuskiego, czyli ochroniarza oszusta z tindera, a także rapera polsko-chorwackiego pochodzenia Ernesta Ivandy. Następnie do klatki wejdą streamer Bagietson Michael wraz z o wiele młodszym od siebie youtuberem Paciem. Dla obu panów to także był to debiut. No i tutaj zaczęły się fajerwerki, bowiem w walce numer 8 pojedynek stoczył raper Gabriel „Arab” Al-Sulwi, mający rekord 3-1, oraz były mistrz KSW w wadze piórkowej Marcin Wrzosek, który będzie chciał się odkuć po porażce z Kasjem.

Faworytem tego pojedynku był oczywiście Wrzostek i zgodnie z oczekiwaniami pokonał Araba. Następnie walkę stoczyli Adam Soroko z Pawłem Tyburskim. U tych dżentelmenów eskalacja konfliktu była wręcz ogromna, a w połączeniu z barwnymi postaciami i nietuzinkowymi osobowościami może ona doprowadzić do przepięknej, pełnej dramaturgii walki. Soroko niespodziewanie poległ w starciu z Tyburskim. No dalej też było ciekawie. Stifler znany z programu „Warsaw Shore” zawalczył ze słynnym przeciwnikiem Pudziana, Bombardierem. U Senegalczyka będzie ogromna 60-kilowa przewaga wagi, jednak Polak jest o wiele dynamiczniejszym zawodnikiem, przez to jego szanse na wygraną są niemałe. Ostatnią walką przed wydarzeniem wieczoru był jedyny pojedynek kobiet, w którym udział wezmą tiktokerki Klaudusiek i Dominika Rybak. Dla obu pań była to dopiero pierwsza walka w karierze. Walką wieczoru było natomiast starcie dwóch fantastycznych zawodników z przeszłością w KSW Grzegorza Szulakowskiego z Normanem Parkiem. Irlandczyk może się nawet pochwalić przeszłością w UFC i zgodnie z oczekiwaniami pokonał Szulakowskiego. Dla Parke jednak gala zakończyła się małym skandalem. Rzekomo miało on ważny kontrakt z inną federacją FameMMA i występując w Prime złamał zasady.