Oleksiejczuk
fot. Twitter/UFC Europe
Udostępnij:

Michał Oleksiejczuk wskakuje na zastępstwo i zmierzy się z niedoszłym zawodnikiem KSW

Michał Oleksiejczuk (17-5-1 N/C) powróci do oktagonu UFC 17. grudnia. Zastąpi tam bowiem Bruno Silvę, który musiał wycofać się z walki. Rywalem zaś Silvy miał być, a dla Michała będzie, Albert Duraev (15-4). Rosjanin miał być niegdyś zawodnikiem KSW, ale pandemia uniemożliwiła mu debiut, do którego nigdy nie doszło. Finalnie bowiem dostał się do UFC przez Dana White’s Contender Series.

Oleksiejczuk wraca po szybkim i efektownym zwycięstwie nad Samem Alvey’m. Znokautował go po niecałych dwóch minutach pierwszej rundy. Wcześniej zaś uległ jednogłośnie na punkty Dustinowi Jacoby’emu. Przed tymi pojedynkami miał passę dwóch wygranych z rzędu – z Gazmatovem i Bukauskasem.

Duraev zaś ostatnio doznał goryczy porażki po raz pierwszy od 2015 roku. W tym czasie zbudował serię 10 wygranych z rzędu, walcząc dla UFC, a wcześniej ACB. Pogromcą Rosjanina został Joaquin Buckley, który to zmusił lekarza klatkowego do przerwania walki po dwóch rundach rozbijania przeciwnika.

Czytaj także: Jest nowy termin pojedynku Rozenstruika z Daukasem 


Data publikacji: 21 września 2022, 1:01
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *