Ngannou wróci do MMA? „Jestem przekonany…”
Były mistrz wagi ciężkiej w UFC niedawno opuścił organizację Dany White’a i postanowił spróbować sił w innej dyscyplinie. Konkretniej w boksie, gdzie celuje w najważniejsze nazwiska i duże pieniądze. W lipcu ma zadebiutować, a w mediach wśród potencjalnych jego rywali wymienia się między innymi Deontaya Wildera czy Tysona Fury’ego.
Kameruńczyk jednak nie ukrywa, że myśli o powrocie do sportu, gdzie zyskał sławę. Czyli do MMA. Podchody robią już Bellator MMA i PFL, dla których ściągnięcie byłej gwiazdy UFC byłoby sporym kopem napędowym.
– Jestem przekonany, że wrócę do MMA, ale najpierw boks. Tam się próbuję, stoczę chociaż jeden pojedynek. A potem wrócę do klatki. Oczywiście już kilka organizacji się do mnie odezwało, sprawdzali nasze stanowisko i to, jak wyglądałaby współpraca z nami – przyznał Ngannou.
Oczywiście nie jest też wykluczone, że samo UFC wróci do rozmów i tym razem strony dogadają się co do warunków finansowych. W końcu Francis był jedną z największych gwiazd królewskiej kategorii.
Przeczytaj też: „To będzie moja granica” – Buffer o emeryturze
Źródło: The Schmo