Turner: Zdeklasowałem Gamrota w stójce

Amerykanin ponownie obejrzał na spokojnie pojedynek z „Gamerem”. W TimboSugar Show wyraził chęć rewanżu.

– Uważam że wygrałem tę walkę. Jeżeli w jakikolwiek sposób skradł rundę to tylko przez kontrolę pod koniec odsłony. To mogło zapaść sędziom w pamięci i wpłynęło na punktację. Coś poza tym? – stwierdził Turner.

– Uciekał jak szalony, wielokrotnie trafiłem go w stójce. W żaden sposób nie był w stanie dotrzymać mi poziomu w tej płaszczyźnie walki. Zdeklasowałem go w stójce, on miał mnie rzekomo zdeklasować w parterze czego nie uczynił. Chcę to powtórzyć, dajmy mu czas na pełny obóz przygotowawczy i zmierzmy się w main evencie gali z cyklu Fight Night – dodał „Tarantula”.

Dla przypomnienia – Panowie zmierzyli się na początku marca podczas gali UFC 285. Gamrot wskoczył do rozpiski niemalże w ostatniej chwili przez kontuzję Dana Hookera. Turner stwierdził zresztą, iż nadal jest otwarty także na starcie z Hookerem.

Przeczytaj też: Co dalej z Verą? Ma już plan na kolejnego przeciwnika