Droga do XTB KSW 82: Bekus i Toncheva

Anita Bekus rywalizuje w zawodowym MMA od roku 2018. W tym czasie stoczyła dziewięć pojedynków, z których sześć wygrała. Do organizacji KSW weszła w roku 2021 i najpierw rozbiła doświadczoną Magdalenę Sormovą, a następnie wygrała z Robertą Zocco. Anita ostatni raz biła się we wrześniu zeszłego roku i musiała uznać wyższość w klatce Sofii Bagishvili. Przegrana ta przerwała dobrą passę trzech zwycięstw z rzędu w wykonaniu Anity.

Anita Bekus ostatnią przegraną opłaciła kontuzją ręki, ale szybko wróciła do formy i na matę. Teraz zapowiada wielki powrót i mówi, że nie może już doczekać się kolejnej konfrontacji w klatce. Anita w zasadzie od dziecka zajmowała się sportem i rywalizację ma we krwi. Bardzo szybko zaczęła swoją przygodę ze sportami sylwetkowymi, a na pierwszych zawodach fitness wystartowała mając trzynaście lat. Mocno zaangażowała się w tą dyscyplinę i wywalczyła w niej między innymi tytuły wicemistrzyni świata oraz wicemistrzyni Europy, ale w końcu postanowiła spróbować czegoś nowego. Od dawna fascynowała się sportami walki, więc zdecydowała się na całkowitą zmianę dyscypliny i spróbowała swoich sił w MMA. Zanim weszła do profesjonalnej klatki, rywalizowała amatorsko i wywalczyła tytuł mistrzyni Polski i puchar Polski Amatorskiej Ligi MMA.

Będąca na fali trzech wygranych z rzędu Bułgarka, Aleksandra Toncheva, po raz pierwszy zawalczyła w zawodowym MMA w roku 2017. Do dziś stoczyła dziewięć pojedynków, z których pięć wygrała. Wcześniej Bułgarka – podobnie jak Polka – rywalizowała też w zawodach amatorskich. Zdobyła między innymi tytuł mistrzyni świata i dwukrotnie tytuł mistrzyni Europy IMMAF, najbardziej prestiżowej organizacji amatorskiego MMA na świecie. Jest też wielokrotną medalistką turniejów grapplingowych. W roku 2021 wywalczyła między innymi złoty medal grapplingowych zawodów wywodzącej się ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich organizacji AJP.

Do tej pory Aleksandra zbierała doświadczenie walcząc dla takich organizacji jak Rizin czy Bellator. Biła się w Bułgarii, Japonii, Irlandii, Włoszech, Serbii, Turcji, Kazachstanie i na Słowacji. Teraz Aleksandra Toncheva nie kryje radości z podpisania kontraktu z organizacją KSW i zapowiada nie tylko prawdziwy ogień w klatce, ale chęć udowodnienia, że jest aktualnie jedną z najlepszych zawodniczek wagi słomkowej w Europie.

Starcie czołowych zawodniczek wagi słomkowej zapowiada się na bardzo interesującą konfrontację. Jak jednak potoczy się ten pojedynek? Przekonamy się już 13 maja podczas gali KSW 82 w Warszawie.

Przeczytaj też: Droga do KSW 82: Szadziński i Varela