Droga do XTB KSW Colosseum 2: Pawlak i Romanowski

Paweł Pawlak z przytupem wszedł do organizacji KSW i w efektownym pojedynku pokonał Damiana Janikowskiego. Starcie to zostało nagrodzone bonusem za najlepszą walkę wieczoru. Kolejne boje tylko potwierdziły wysoki poziom umiejętności popularnego „Plastinho”. Najpierw Paweł pokonał mocnego Cezariusza Kęsika, a w ostatnim pojedynku wyszedł do walki z doświadczonym Tomem Breese’em. Konfrontacja z Anglikiem przez większość czasu rozgrywała się w stójce, a gdy trafiła na matę, Polak zaczął rozbijać głowę przeciwnika ciosami, po których sędzia wkroczył do akcji i przerwał walkę. Po wygranej Paweł Pawlak zapowiedział, że chce się bić o mistrzowski pas i faktycznie tak się stanie.

Paweł Pawlak pozostaje niepokonany w organizacji KSW, ale lepszego od siebie rywala nie znalazł w żadnej walce od 2019 roku. W tym czasie pokonał siedmiu przeciwników, a w jednym starciu zremisował. W ostatnich dwunastu pojedynkach tylko raz musiał uznać wyższość rywala. Paweł jest byłym mistrzem organizacji Babilon MMA, a w swojej karierze walczył również dla amerykańskiej marki UFC. Do dziś Pawlak stoczył 26 walk, z których 21 wygrał.

Przed nadchodzącym pojedynkiem Paweł zapowiada, że zamierza wraz z Tomkiem skraść show na gali XTB KSW Colosseum.

Zapewnia, że dadzą świetne widowisko i że jest teraz na szczycie swoich umiejętności sportowych. Liczy też na to, że jego nieszablonowy styl walki okaże się idealnym do pokonania Tomasza Romanowskiego.

Tomasz Romanowski jest na fantastycznej fali pięciu wygranych z rzędu. Od roku 2018 został pokonany tylko raz, a raz zremisował. W tym czasie stoczył piętnaście pojedynków, z których trzynaście wygrał. W ostatnich walkach w KSW aż trzy razy posyłał rywali na deski już w pierwszej rundzie. Do tej pory w okrągłej klatce stoczył siedem pojedynków. Ostatni raz walczył na gali XTB KSW 78. Tomasz zmierzył się wówczas z twardym i niepokonanym w MMA kickboxerem, Radosławem Paczuskim. Zawodnicy dali niezwykle efektowny, wyrównany i emocjonujący bój w stójce. Obaj fighterzy przeżywali w nim trudne chwile, ale obaj też je przetrwali i dalej dawali fantastyczne show, w którym nokaut cały czas wisiał w powietrzu. Ostatecznie jednak całość batalii rozegrała się na pełnym dystansie i sędziowie zwycięzcą walki wskazali Tomasza Romanowskiego. Starcie zostało wybrane najlepszym pojedynkiem wieczoru.

Zawodnik ze Stargardu ma na swoim zawodowym koncie 27 stoczonych walk, z których 18 wygrał i zapewnia, że jest gotów na nadchodzące wyzwanie. Szykując się do walki o pas działa na treningach wspólnie z Michałem Materlą, który również wystąpi podczas gali na PGE Narodowym. Tomasz znany jest ze swojego mocnego, nieustępliwego stylu walki. Na gali Colosseum 2 zapowiada twardą, brutalną walkę, której fani nie zapomną do końca życia.

Paweł Pawlak, numer jeden rankingu wagi średniej i Tomasz Romanowski, numer dwa tego zestawienia, chcą, aby ich starcie na PGE Narodowym przeszło do historii. Jak jednak ostatecznie rozegra się ta konfrontacja i kto zostanie mistrzem? Przekonamy się już 3 czerwca podczas XTB KSW Colosseum 2.

Przeczytaj też: Askham: Jeszcze nigdy tak bardzo nie zależało mi na powrocie

Źródło: KSW