Khalidov: Będę się starał dać z siebie wszystko i dać fanom najlepszą walkę

Już 3 czerwca organizacja KSW po raz drugi w historii przygotuje galę na PGE Narodowym. W trakcie tego wydarzenia Mamed Khalidov zmierzy się po raz trzeci ze Scottem Askhamem. W pierwszym pojedynku Anglik był górą, a w drugim Polak udanie mu się zrewanżował.

– Stoczyliśmy dwie walki. Pierwszą on wygrał decyzją, drugą ja wygrałem nokautem – wspomina Mamed. – Dlaczego zdecydowałem się na trzecią, chociaż nie musiałem? Gdy on wygrał ze mną za pierwszym razem, to dał mi rewanż. Zdaję sobie sprawę, że on jest bardzo zmotywowany. Chciał tego rewanżu i miał przerwę od startów. Oczekuję więc, że będzie bardzo wygłodniały i wejdzie do klatki w najlepszej formie. Na to będę przygotowany.

Mamed nie kryje również, że zależy mu na sportowym wyzwaniu, bo to go motywuje i nakręca.

– Zawsze mówiłem, że chcę rywalizować na najwyższym poziomie, dawać duże walki i mam taką możliwość. Będę się starał dać z siebie wszystko i dać fanom najlepszą walkę, jaką przyszło im oglądać.

Fani odgrywają bardzo ważną rolę na sportowej drodze Mameda, który od blisko 20 lat rywalizuje w mieszanych sztukach walki i oczarowuje ich fenomenalnymi umiejętnościami.

– Kibice odgrywają jedną z najważniejszych ról w mojej sportowej karierze. Chcę ich cieszyć dalej swoimi występami na najwyższym poziomie.

Mamed Khalidov jest byłym mistrzem KSW wagi półciężkiej i byłym czempionem kategorii średniej. Od debiutu w roku 2004 stoczył 44 pojedynki, z których 36 wygrał. Na swoim koncie ma 16 zwycięstw zdobytych przez nokaut i tyle samo przez poddanie. Jest to najlepszy wynik skończeni przed czasem w historii KSW. W swoich walkach Mamed zdobył 10 bonusów, a 20 razy występował w starciach wieczoru. W ostatnim pojedynku, do którego doszło podczas gali XTB KSW 77, Khalidov szybko rozprawił się z Mariuszem Pudzianowskim.

Do walki Mameda Khalidova ze Scottem Akshamem dojdzie już 3 czerwca na PGE Narodowym.

Przeczytaj też: Droga do XTB KSW Colosseum 2: Pawlak i Romanowski