Kilka słów na temat polskiej KSW. Nowi zawodnicy i ich marzenia o tytułach.

W dobie rosnącej popularności federacji freak fightowych, KSW musi sięgnąć po asa w rękawie, aby przyciągnąć do siebie widzów. Na szczęście Martin Lewandowski i Maciej Kawulski widzą, co robić, aby o ich organizacji było głośno. Utalentowani zawodnicy, większa częstotliwość gal oraz nowe kanały transmisji to przepis na sukces.

Transmisja KSW 80

Każdego kibica, który zastanawia się, gdzie oglądać KSW na żywo, ucieszy z pewnością fakt, że od pewnego czasu wystarczy mieć wykupiony abonament na platformie Viaplay. Daje ona dostęp do transmisji osobom przebywającym w Polsce, Wielkiej Brytanii, Holandii, krajach Nordyckich oraz Bałtyckich bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat. Do tej pory koniecznie było wykupienie PPV, które umożliwiało oglądanie gali na stronie kswtv.com (z pewnymi ograniczeniami terytorialnymi) bądź poprzez platformę IplaTV. Obecnie wystarczy zainstalować aplikację, która daje możliwość śledzenia wszystkich walk na każdym urządzeniu mobilnym z dostępem do Internetu i z każdego miejsca na świecie.

Fot. Mikolaj Barbanell / shutterstock.com

Historia polskiej KSW

KSW, czyli konfederacja sztuk walki, jest wiodącą w Europie organizacją promującą walki MMA. Założona została w 2004 roku przez Martina Lewandowskiego (polskiego przedsiębiorcę, trenującego w młodości kung-fu, boks oraz kick-boxing) i Macieja Kawulskiego (byłego mistrza polski z 2002 roku w brazylijskim jiu-jitsu). Swoją popularnością i klasą dościga światowe organizacje, o czym świadczy choćby to, że kilku zawodników zostało zakontraktowanych przez UFC i osiąga tam sukcesy. Przykładem są tu chociażby nasi rodzimi zawodnicy, Mateusz Gamrot czy Jan Błachowicz. W ciągu 19 lat istnienia, KSW zorganizowało aż 80 gal, a ostatnia odbyła się całkiem niedawno, bo 17.03.2023 roku.

Nowi zawodnicy KSW i ich aspiracje do tytułów

Najbardziej atrakcyjnym nazwiskiem, jakie w ostatnich latach pozyskała konfederacja sztuk walki, jest bez wątpienia Artur Szpilka. Jego debiut miał miejsce podczas gali KSW 71, w czerwcu 2022, kiedy to znokautował ukraińskiego zawodnika, Siergieja Radczenko. Wszyscy kibice Artura z niecierpliwością zacierają ręce w oczekiwaniu na jego kolejne starcie, tym razem z legendą KSW, Mariuszem Pudzianowskim. Zwycięstwo nad ośmiokrotnym mistrzem Polski Strongman otworzyłoby Szpilce drogę po pas mistrzowski, jednak czy jako początkujący zawodnik MMA, pokona bardziej doświadczonego, ważącego ponad 140 kg kolegę po fachu? O tym przekonamy się już 3 czerwca 2023 roku. Gala odbędzie się na stadionie narodowym, a organizatorzy przewidują, że przyciągnie rekordową ilość widzów.

Zawodnikiem, o którym ostatnio robi się coraz głośniej, jest Robert Ruchała. 24-latek zadebiutował w KSW w 2020 roku i od tego czasu stoczył 6 walk, z czego 2 jako Main Event. Ostatnie starcie, z Lom-Ali Eskijewem (w zastępstwie za kontuzjowanego Dawida Śmiełowskiego), miało miejsce 17.03.2023 roku i zakończyło się zwycięstwem Ruchały poprzez techniczny nokaut, na 30 sekund przed końcem walki. Tym samym zdobył on tymczasowy pas międzynarodowego mistrza KSW w wadze piórkowej.