„Wielokrotnie stosował takie zagrywki” – Ferguson po porażce z Greenem
Ferguson odniósł kolejną porażkę, tym razem z rąk Bobby’ego Greena. I to dosłownie, bowiem został poddany w III rundzie. „El Cucuy” uważa, że był po jednym z najlepszych okresów przygotowawczych.
– Od początku walki byłem w dobrym rytmie i czułem się pewnie. Bobby wiedział, w jakim kierunku zmierzała ta walka i wierzę, że wiedział, co robi, gdy wkładał mi palec w oko. On w przeszłości wielokrotnie stosował takie zagrywki. To znacząco osłabiło moją widoczność. Pomimo tego, nigdy nie pomyślałem o przerwaniu walki. Pomimo tego, że doktor chciał tak zrobić. Przez całą swoją karierę zawsze podejmowałem wyzwania i nigdy się nie poddawałem. Nie inaczej było i tym razem. Nieszczęśliwie w sporcie, takie kroki w tył są częścią podróży. Pomimo tego, że nie uznam wsadzenia palca w oko za wymówkę, to wiem, że mogę pokazać więcej – wskazał w mediach społecznościowych.
Zobacz wpis
Tony zapowiedział także, że wkrótce wraz z przedstawicielami UFC zdecydują, jaki będzie jego kolejny krok. Ferguson jeszcze w swojej karierze nie miał tak fatalnej serii. Przegrana z Greenem była już dla niego szóstą z rzędu. Nie ma co się jednak dziwić – „El Cucuy” to 39-letni weteran. Choć wydaje się, że nazwisko Tony’ego nadal wzbudza na duże zainteresowanie. Przekonamy się zatem, co wkrótce ogłoszą sam zawodnik i organizacja.
Przeczytaj też: „Banda złodziei, okradli mnie.” – Jan Błachowicz zabrał głos po walce z Pereirą.
