Droga do XTB KSW 88: Stoimenov i Gać
fot. Zdj. KSW
Udostępnij:

Droga do XTB KSW 88: Stoimenov i Gać

Jivko Stoimenov słynie ze swojego efektownego stylu walki. Bułgar w dotychczasowej karierze zwyciężył trzynaście starć i za każdym razem nokautował lub poddawał rywali. Popularny „Bułgarski Rozpruwacz” wszystkie wygrane pojedynki kończył już w pierwszej odsłonie. W KSW jednak Jivko nie ma najlepszej passy. W okrągłej klatce zadebiutował w kwietniu zeszłego roku. Podczas gali KSW 69 zmierzył się z Arturem Szczepaniakiem i został przez niego poddany. Po tym starciu Stoimenov powrócił do rywalizacji w lutym bieżącego roku. Jego rywalem został Brian Hooi. I ty razem jednak Stoimenov nie mógł cieszy się zwycięstwem, bo został znokautowany. Przegrane w KSW sprawiły, że Jivko zdecydował się na walkę poza polską organizacją. Wystąpił w kwietniu na gali w Bułgarii i błyskawicznie posłał na deski swojego rywala. Stoimenov powrócił więc na drogę zwycięstw i wraca do KSW, aby dopisać do swojego rekordu kolejną wygraną przed czasem.

W nadchodzącym starciu Jivko będzie górował nad swoim rywalem doświadczeniem zdobytym w świecie MMA. Stoimenov przygodę z MMA rozpoczął od starć amatorskich, a gdy wszedł do zawodowej rywalizacji, w trzy lata zanotował siedem zwycięstw i tylko jedną przegraną. Początkowo Jivko bił się w rodzimej Bułgarii, ale potem zaczął też walczyć w innych krajach. Do tej pory swoje boje toczył też w Chorwacji, Macedonii, Serbii, Portugalii, Polsce i Niemczech. Stoimenvo jest byłym pretendentem do pasa wagi półśredniej niemieckiej organizacji GMC. Do nadchodzącej walki również w Niemczech szlifuje swoje umiejętności i zapowiada mocny powrót do okrągłej klatki.

Jacek Gać dopiero niedawno rozpoczął swoją przygodę z zawodowym MMA. W profesjonalnej klatce zadebiutował w zeszłym roku i wygrał przez nokaut. W tym roku stoczył kolejny pojedynek i dopisał do swojego rekordu drugą wygraną przed czasem. Popularny „Siexa” rywalizował też wcześniej amatorsko, ale w porównaniu do Stoimenova ma zdecydowanie mniejsze doświadczenie w MMA. Jacek dysponuje jednak bogatą historią wyniesioną ze sportów uderzanych. Ma za sobą wiele starć stoczonych w boksie amatorskim i kickboxingu. Jest medalistą pucharu Polski K-1 i zawodowym mistrzem organizacji KKM.

Gać zdecydował się na wejście do świata MMA, bo nie widział już dla siebie perspektyw w kickboxingu. Na co dzień trenuje w Uniq Fight Club z dwoma innymi świetnymi stójkowiczami, znanymi z KSW Arkadiuszem Wrzoskiem i Radosławem Paczuskim. Jednak chociaż Jacek cały czas szlifuje stójkę, pracuje również intensywnie nad umiejętnościami zapaśniczymi pod okiem Bartosza Fabińskiego i trenera Roberta Jocza. Gać nie kryje, że zależy mu na tym, aby umieć jak najlepiej bronić się przed próbami obaleni, by prowadzić walkę w stójce, w której czuje się jak ryba w wodzie. Przed zbliżającą się galą Jacek swoje umiejętności MMA rozwijał również z doświadczonym Albertem Odzimkowskim, który również zawalczy w Radomiu.

Jacek Gać nie kryje, że chce z hukiem wejść do klatki KSW, liczy, że zafunduje rywalom piękne nokauty i w przyszłości dojdzie do walki o pas. Żadne starcie Jivko Stoimenova nie dotrwało jeszcze do trzeciej rundy, a większość zakończyła się w pierwszej. Wszystko więc wskazuje na to, że również pojedynek z Jackiem może zakończyć się przed czasem. Który jednak z zawodników wyjdzie z klatki jako wygrany? Przekonamy się już 11 listopada podczas XTB KSW 88 w hali widowiskowo-sportowej Radomskiego Centrum Sportu.

Przeczytaj też: Legenda wraca do gry o pas mistrzowski na gali XTB KSW 89

Źródło: KSW


Kamil Gieroba
Data publikacji: 24 października 2023, 15:41
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *