Zdjęcie: instagram.com/slawomirpeszko

Clout MMA wydaje oświadzczenie po gali w Płocku i wskazuje winnego problemów z transmisją!

W sobotę odbyła się kolejna edycja Clout MMA. Pod wieloma względami była to gala udana i ciekawa dla fanów freaków. Jednak przez ogromne problemy z transmisją, obejrzenie jej w całości było praktycznie awykonalne.

Część kibiców nie mogła się zalogować na stronie federacji, inni fani natomiast podczas transmisji otrzymywali na ekranie informację o błędzie uniemożliwiającym dalsze oglądanie.

Federacja po kilku dniach po gali odniosła się do wspomnianych problemów z transmisją. Clout MMA opublikowało na swoich mediach społecznościowych oficjalne oświadczenie.

Na wstępie, Clout przeprosiło wszystkich fanów.

– Przepraszamy Was! Wiemy, że zawiedliśmy wasze zaufanie.”

Organizacja wskazała winnego problemów transmisji. Jest to firma odpowiadająca za serwery transmitujące galę.

– Miesiące ciężkiej pracy zostały zrujnowane przez podwykonawcę Redge Technologies sp. z o. o. Nie zlekceważyliśmy problemów, które pojawiły się w sierpniu. Spotykaliśmy się z Redge w każdym tygodniu, by monitorować postępy prac. Współpracowaliśmy z niezależną firmą, która dokonywała audytów, przeprowadziliśmy odpowiednie testy i byliśmy zapewniani, że platforma PPV wytrzyma ruch miliona odbiorców, co znacząco przekraczało szacunkową sprzedaż.”

– Czujemy się oszukani. Wszelkie zapewnienia okazały się nieprawdziwe – dodaje organizacja.

Clout MMA przekonuje również w swoim oświadczeniu fanów, że nie oszczędzali na systemie PPV.

– Jako organizacja Clout MMA nie oszczędzaliśmy na systemie PPV. Szacowany koszt takiej współpracy wynosi od 600 tysięcy złotych nawet do 1,5 miliona złotych za jedno wydarzenie.”

W dalszej części oświadczenia organizacja ponownie za problemy z transmisją obwinia firmę dostarczającą transmisję z wydarzenia.

– Wina za niedziałające PPV w 100% leży po stronie zewnętrznej firmy, dostawcy Redge Technologies sp. z o. o. Przy sobotniej gali pracowało łącznie ponad 700 osób. Jedynie podwykonawca przekreślił szansę na pozytywny odbiór naszego wydarzenia”

Organizacja informuje również, że rozpoczyna współpracę z nowym podwykonawcą odpowiadającym za transmisję gali.

– Rozpoczynamy współpracę z nowym dostawcą, StreamOnline, który z sukcesami przeprowadzał transmisje kilkudziesięciu gal w systemie PPV i dostarczał je na najwyższym poziomie.

Na koniec oświadczenia organizacja zapewnia, że zajmie się wszystkimi poszkodowanymi osobami, które wykupiły dostęp do transmisji.

Całe oświadczenie poniżej:

Przeczytaj też: Kaczmarczyk: Jak będzie trzeba, będę się kąpał we krwi i walczył do końca

Źródło: Clout MMA

Kategorie
CLOUT MMANEWS

Leave a Reply

Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.