Dricus Du Plessis zawalczy z Seanem Stricklandem o mistrzostwo UFC!
Niepokonany Afrykaner radzi sobie do tej pory świetnie w największej organizacji świata. Wygrał wszystkie 6 walk, które stoczył dla UFC. Pokonywał on między innymi Dereka Brunsona, Darrena Tilla, a w ostatniej walce zaszokował cały świat i wygrał z Robertem Whittakerem. Miał on również zaplanowaną walkę o pas UFC z Israelem Adesanyą. Do walki jednak nie doszło z powodu jego kontuzji.
Sean Strickland natomiast w ostatniej walce wygrywając z Israelem Adesanyą i stając się mistrzem wagi średniej, maksymalnie wykorzystał szansę, która zesłał mu los. Wiele osób uważa bowiem, że Amerykanin nie zasłużył na szansę do walki o pas, a tak naprawdę otrzymał ją z powodu wypadnięcia z walki Dricusa Du Plessisa, a także z powodu braku innych pretendentów. Przed walką z Adesanyą tak naprawdę pokonował jedynie obecnie sklasifikowanego na 11 miejscu rankingu wagi średniej, Nassourdina Imavova, a także będacego poza rankingiem, Abusa Magomedova. Wcześniej przegrywał międy innnymi z Jaredem Cannonierem, czy Alexem Pereirą.
Nie można ukrywać, że starcie Du Plessisa z Stricklandem na szali, którego będzie pas wagi średniej jest dość niespodziewane dla wielu kibiców. Można się pokusić nawet o stwierdzenie, że jeżeli byłaby osoba która powiedziałby jeszcze rok temu, iż na początku 2024 roku zobaczymy taką walkę o pas, to wielu fanów uznałoby taką „przepowiednią” za kompletne szaleństwo i coś, co nie ma prawa się wydarzyć. MMA jest jednak, jak widzimy bardzo przewrotne i już lekko za ponad 2 miesiące zobaczymy te właśnie oto starcie!
Przeczytaj też: Doniesienia: Trwają prace nad kolejną walką Jana Błachowicza!
Źródło: Dana White
