Dustin Poirier wypowiedział się na temat potencjalnej walki z Mateuszem Gamrotem!

Dustin Poirier (29-8) i Mateusz Gamrot (23-2) od kilku lat dzielą ze sobą jedną matę treningową. Obaj trenują w Amercian Top Team. Niejednokrotnie pomagali sobie nawzajem w przygotowaniach do swoich walk. Nie ukrywają też wzajemnej sympatii wobec siebie.

Popularny ”Diamond” został zapytany po gali UFC 295, przez dziennikarza portalu MMA Junkie, o to co myśli o idei jego walki z kolegą treningowym, Mateuszem Gamrotem.

Oto co odpowiedział Amerykanin:

– Gamrot jest moim przyjacielem, zrobiliśmy wiele wspólnych obozów przygotowawczych, obaj trenujemy w American Top Team. Pomagałem mu w przygotowaniach do walki z Jalinem Turnerem. Przyleciałem i robiłem dla niego trochę za mańkuta. Zobaczymy, nie chcę walczyć z nikim, z kim trenuję. Musimy po prostu zobaczyć, jak to będzie wyglądać.

– Jesteśmy przyjaciółmi i dużo razem trenujemy. Wiesz… powstaje po prostu zła energia dla klubu, (wspólna walka). Klub się dzieli. Różni trenerzy. To nie jest nic dobrego. Wolałbym więc raczej trzymać się z dala od takich rozwiązań, jeśli to możliwe – dodał.

W tym samym wywiadzie zawodnik z Luzijany też po części zdradził fanom, kiedy i w jakich okolicznościach chciałby powrócić do klatki UFC.

– UFC 300? Debiutowałem na UFC 125. 1 stycznia 2012 rok. Nie będzie mnie tu już na UFC 400. Mam 34 lata. Występ na UFC 300 byłby więc miły, o ile dostanę dobrego rywala, ekscytujące zestawienie. Zobaczymy. Może wystąpię nawet wcześniej. Kto wie.

”Diamond” nie ukrywa, że chciałby zawalczyć ponownie z Justinem Geathje.

– Taką walkę wziąłbym na pewno, z całą pewnością bym ją wziął. Gala UFC 300 byłaby świetna na tę okoliczność.

Dustin Poirier jest prawdziwym weteranem UFC. Dla największej organizacji świata walczy od 2011 roku. Od tego momentu stoczył aż 28 walk, z czego wygrał 21 pojedynków. 34-latek jest byłym tymczasowym mistrzem UFC wagi lekkiej. W ostatnich pięciu swoich pojedynkach dwukrotnie pokonywał Conora McGregora, wygrywał z Michaelem Chandlerem, a także przegrywał w walce mistrzowskiej z Charlesem Oliveirą i w ostatnim swoim pojedynku na szali którego było mistrzostwo ”BMF”, poległ po brutalnym wysokim kopnięciu z Justinem Geathje.

Przeczytaj też: ,,Będzie grubo!; Mateusz Gamrot na temat rozmów z UFC