Tomasz Romanowski
fot. Zdj. KSW
Udostępnij:

Romanowski: Wchodzę, walę na brodę i pada

Romanowski w ostatnim starciu walczył o pas mistrzowski. Podczas gali XTB KSW Colosseum 2 zmierzył się z Pawłem Pawlakiem, ale musiał uznać jego wyższość w klatce.

– Ta walka nauczyła mnie, żeby jeszcze bardziej zapierniczać – mówi Romanowski. – Teraz chcę pokazać jeszcze lepszą wersję siebie.

Podczas gali w Gliwicach Tomasz Romanowski zmierzy się z Damianem Janikowskim i zapewnia, że jest gotów na to wyzwanie.

– Jest mocny. Ma twarde ręce. Widać, że silny chłop i elastyny w tym co robi. Od pierwszej walki zrobił bardzo duży postęp, ale w ogóle nie robi na mnie wrażenia. Jest dla mnie zwykłym zawodnikiem. Przegrywał, wygrywał, walczył w kratkę, tak jak każdy. Jestem na niego gotowy.

Romanowski ma na swoim koncie osiemnaście zwycięstw w karierze, osiem zdobytych w pierwszej rundzie i siedem wygranych przez nokaut. Przed walką z Janikowskim zapowiada, że będzie chciał posłać go na deski, ale nie obawia się też rywalizacji zapaśniczej z byłym medalistą olimpijskim.

– Wchodzę, walę na brodę i pada. Będę chciał po prostu skopać mu dupę. Taki już jestem. Kocham to robić. Chcę być najlepszy i chcę się bić z najlepszymi. Jak będzie trzeba, będę chciał się z nim zmierzyć nawet w zapasach. Niech więc Damian szykuje się też na mocną walkę zapaśniczą.

Romanowski ma za sobą osiem pojedynków w okrągłej klatce. W KSW zdobył cztery bonusy, trzy za najlepsze nokauty, a jeden za najlepszą walkę wieczoru.

Do pojedynku Tomasza Romanowskiego z Damianem Janikowskim dojdzie już 16 grudnia w PreZero Arenie Gliwice.

Przeczytaj też: XTB KSW 89: Tomasz Romanowski vs. Damian Janikowski – Trailer

Źródło: KSW


Kamil Gieroba
Data publikacji: 14 grudnia 2023, 16:02
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *