Marcin Wójcik
fot. Fot. KSW
Udostępnij:

Wójcik: To jest dla mnie chyba najlepszy moment w karierze

Marcin Wójcik, numer trzy rankingu wagi półciężkiej, w listopadzie zeszłego roku wrócił do KSW, w efektownym stylu znokautował Henrique da Silvę i został za to wyróżniony bonusem. Przed zbliżającym się turniejem Marcin nie kryje, że również w nim chciałby wygrywać efektownie.

– Nie ukrywam, że po moich dwóch ostatnich walkach trochę apetyt wzrósł na nokauty i całkiem możliwe, że w kolejnych pojedynkach też będę do tego dążył.

Cały turniej wagi półciężkiej, półfinały i finał, zostanie rozegrany jednego wieczoru. Będzie to powrót do dawnych lat, kiedy to właśnie turniejowa formuła była często wykorzystywana podczas gal KSW.

– Nawet się ucieszyłem, gdy usłyszałem, że będzie to turniej – mówi Marcin. – Byłem zadowolony, bo lubię poznawać, doświadczać nowych rzeczy. To mnie zmotywowało jeszcze bardziej do tego, żeby przygotować się na sto procent. Wchodzimy w to i robimy swoje. To jest dla mnie chyba najlepszy moment w karierze i chcę go wykorzystać.

Gala XTB KSW Epic będzie wyjątkowym, trzynastym wydarzeniem zaplanowanym na rok 2024 przez KSW. Będzie to powrót do korzeni konfrontacji różnych stylów walki, co podoba się Marcinowi.

– Koncepcja przedstawienia wszystkich stylów walki jest dla mnie świetnym pomysłem. Jestem jednym z nielicznych pewnie zawodników, którzy pamiętają te pierwsze turniej, w których wychodziliśmy do walki ubrani w różne stroje i prezentowaliśmy pojedyncze płaszczyzny walki. Teraz już tego nie ma. Teraz wszyscy są wszechstronni, ale sama koncepcja jest naprawdę świetna i dla mnie jest to powrót do starych dobrych czasów.

Marcin Wójcik jest byłym pretendentem do tytułu wagi półciężkiej KSW. W ostatnich latach z sukcesami rywalizował w organizacji FEN i Gladiator Arena, gdzie zdobył mistrzowskie pasy. Wygrał też walkę pod skrzydłami amerykańskiej marki Professional Fighters League i dziś jest na fali pięciu zwycięstw z rzędu. Marcin stoczył do tej pory 27 pojedynków, z których dziewiętnaście wygrał. Siedemnaście razy tryumfował przed czasem, jedenaście razy posyłał rywali na deski, a sześć razy zwyciężał przez poddanie.

W pierwszej walce turniejowej Marcin Wójcik zmierzy się z Rafałem Haratykiem. Do pojedynku dojdzie 24 lutego w PreZero Arenie Gliwice. #Gliwice

Przyczytaj też: Droga do KSW 91: Ducár i Kasperski

Źródło: KSW


Kamil Gieroba
Data publikacji: 7 lutego 2024, 11:42
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *