Oskar Szczepaniak zmierzy się z niepokonanym Michałem Gniadym na XTB KSW 92
fot. Fot. KSW
Udostępnij:

Droga do XTB KSW 92: Szczepaniak i Gniady

W starciu tym będący na fali trzech wygranych z rzędu Oskar Szczepaniak stanie do rywalizacji z niepokonanym Michałem Gniadym.

Dla Oskara Szczepaniaka walka na gali w Gorzowie Wielkopolskim będzie czwartym pojedynkiem w KSW. 24-latek ostatni raz bił się we wrześniu zeszłego roku. W walce otwarcia gali we Wrocławiu zmierzył się z Adrianem Gralakiem i zanotował szybką wygraną w okrągłej klatce. Po kilku wymianach na początku rundy otwarcia Oskar trafił mocnym prostym, po którym Adrian Gralak wylądował na macie. Szczepaniak rzucił się na przeciwnika, ale ten przetrwał trudne chwile. Starcie trafiło do klinczu, a następnie ponownie na matę. W końcu Adrian wstał i walka wróciła do stójki. W kolejnych wymianach Oskar trafił potężnym lewym, po chwili dołożył drugi cios i Adrian padł znokautowany. Zaraz po wygranej Oskar napisał w mediach społecznościowych:

– Potrzebowałem tych uczuć, emocji w klatce. Jestem bardzo wdzięczny za to, że jestem zdrowy i realizuje się w swojej pasji, a jednocześnie wy możecie obserwować moją karierę. Wraz ze sztabem wiemy, że jesteśmy na dobrej drodze. Kreujemy, uczymy się, udoskonalamy, a jednocześnie cieszymy się z tego co robimy.

Oskar stoczył do tej pory sześć zawodowych pojedynków i tylko raz musiał uznać wyższość rywala w klatce. Dwa razy posyłał przeciwników na deski i za każdym razem robił to już w pierwszej rundzie. Oskar ma też za sobą bogatą karierę amatorską, w trakcie której stoczył blisko 40 pojedynków i 36 z nich wygrał. Na swoim koncie ma wiele medali Amatorskiej Ligi MMA. W jiu-jitsu natomiast dostał się do kadry Polski i wywalczył tytuł wicemistrza Europy i świata.

25-letni Michał Gniady ma za sobą dopiero dwie zawodowe walki. Zadebiutował w profesjonalnym starciu we wrześniu 2023 roku i podczas gali Cave MMA posłał swojego rywala na deski już w 24. sekundzie walki. W drugim pojedynku Michał zdecydował się na wejście w zastępstwie do starcia Jackiem Gaciem na gali XTB KSW 88. Panowie dali świetny, pełen emocji pojedynek, który mocno rozgrzał publiczność zgromadzoną w hali w Radomiu. Obaj zawodnicy od pierwszej sekundy konfrontacji poszli na niesamowitą wojnę w klatce. Obaj przeżywali w tym starciu trudne chwile. Obaj padali na deski, ale ostatecznie to Michał Gniady złapał w końcu rywala na macie w tzw. kurcyfiks i rozbił go ciosami. Zaraz po walce Michał napisał w mediach społecznościowych:

– Kiedy kilkanaście lat temu obejrzałem po raz pierwszy KSW powiedziałem, że kiedyś tam zawalczę. Marzenia się spełniają, a to dopiero początek przygody.

Michał dysponuje mniejszym doświadczeniem w zawodowym MMA od Oskara Szczepaniaka, ale podobnie jak on, zebrał pokaźne doświadczenie w walkach amatorskich. Rywalizował podczas zawodów Stowarzyszenia MMA Polska i podczas wydarzeń Amatorskiej Ligi MMA, gdzie wywalczył między innymi srebro w Pucharze Europy 2021.

Walka dwóch perspektywicznych zawodników młodego pokolenia zapowiada się na starcie pełne fajerwerków. Który z fighterów wyjdzie z klatki jako zwycięzca? Przekonamy się już 16 marca w Arenie Gorzów.

Przeczytaj też: Droga do XTB KSW 92: Hošek i Mieczkowski

Źródło: KSW


Kamil Gieroba
Data publikacji: 3 marca 2024, 13:17
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *