„Mam jakiś nowy plan na siebie” – Gamrot o powrocie do klatki
Ostatni raz „Gamera” widzieliśmy w akcji miesiąc temu w Australii. Po walce na pełny dystans przegrał z Danem Hookerem. Na pocieszenie, obydwaj Panowie zostali nagrodzeni bonusami za walkę wieczoru. To pokazuje, na jakim poziomie stało starcie.
Jednakże porażka spowodowała, że Polak jest ósmy w oficjalnym rankingu dywizji lekkiej. On sam zapewnia, że podejdzie jeszcze do ataku na czołowe pozycje w tej kategorii.
– Mam jeszcze na pewno jeden rajd. Zbiorę się w sobie i będę parł mocno do przodu, żeby sięgnąć tam, gdzie byłem dwa razy. Czy mi się uda? Zobaczymy. Cały czas robię wszystko, co w mojej mocy. Będę dokładał kolejne nowe rzeczy. Mam też jakiś nowy plan na siebie, który chcę wdrożyć w przyszłości – zapowiada Gamrot.
Deklaruje również, że jeżeli będzie to możliwe, to wróci do akcji już w grudniu.
Bilans Gamrota w UFC jest naprawdę niezły – z dziesięciu występów, siedem było zwycięskich. A porażki zazwyczaj po bliskich bojach.
Przeczytaj też: UFC 306: O’Malley vs. Dvalishvili – Odliczanie (WIDEO)
Źródło: Koloseum