Artur Szczepaniak powróci do klatki podczas gali KSW w Paryżu
fot. KSW
Udostępnij:

Artur Szczepaniak powróci do klatki podczas gali KSW w Paryżu

Podczas gali XTB KSW 101, która odbędzie się 20 grudnia w hali Paris La Defense Arena, do okrągłej klatki wejdzie ponownie Artur Szczepaniak (11-3, 6 KO, 3 Sub), były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi półśredniej, a dziś numer cztery rankingu tej kategorii.

Rywal Polaka mieszkającego w Belgii zostanie niedługo ogłoszony.

Bilety na XTB KSW 101 w sprzedaży na Ticketmaster.fr

Artur Szczepaniak stoczył w okrągłej klatce sześć pojedynków, z których cztery wygrał. W zeszłym roku stanął do rywalizacji o mistrzowski pas wagi półśredniej, ale musiał uznać w nim wyższość Adriana Bartosińskiego. Popularny „Król Artur” ostatni raz bił się we wrześniu tego roku i szybko poddał Krystiana Kaszubowskiego. Wcześniej zawalczył podczas pierwszej gali KSW w Paryżu, jednak przegrał z Madarasem Fleminasem. 27-latek mieszkający i trenujący na co dzień w Belgii ma na swoim koncie czternaście pojedynków, z których jedenaście wygrał. Szczepaniak słynie z posyłania rywali na deski. Dziewięć razy tryumfował przed czasem, z czego sześciokrotnie przez nokauty, a trzy razy przez poddania. W KSW posłał na deski Briana Hooia i Henry’ego Fadipe.


Aktualna karta gali XTB KSW 101

Walka wieczoru | Main event

Walka o pas kategorii lekkiej | KSW Lightweight Championship Bout

70,3 kg/155 lb: Salahdine Parnasse #C (19-2, 4 KO, 7 Sub) vs. Wilson Varela #2 (12-5, 5 KO, 4 Sub)

 

Karta główna | Main card

 

 

 

70,3 kg/155 lb: Davy Gallon (21-9-2 1NC, 6 KO, 7 Sub) vs. TBA

70,3 kg/155 lb: Ramzan Jembiev (5-2, 3 KO, 1 Sub) vs. El Hadji Ndiaye (6-2, 1 KO) vs. TBA

83,9 kg/185 lb: Laid Zerhouni #8 (13-9 1NC, 4 KO, 8 Sub) vs. TBA

77,1 kg/170 lb: Artur Szczepaniak #4 (11-3, 6 KO, 3 Sub),  vs. TBA

77,1 kg/170 lb: Romain Debienne (10-5, 6 KO) vs. Mikael Lebout (23-12-2 1NC, 2 KO, 8 Sub)

Przeczytaj też: Zmiana miejsca odbywania się gali KSW 99

Źródło: KSW


Data publikacji: 8 października 2024, 19:15
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *