Kacper Formela
fot. Fot. KSW
Udostępnij:

„Chyba ktoś zakazał” – KSW celowo nie wspomina o FEN?

Prezes organizacji Fight Exclusive Night sugeruje, iż KSW celowo nie wspomina o FEN-ie w trakcie transmisji.

Ciężko mówić, by KSW miało bezpośrednią konkurencję w Polsce, jeżeli chodzi o pozostałe organizacje MMA. Są jednak FEN czy Babilon, które próbują chociaż nawiązać walkę z federacją Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego.

Do tego postacie, które niedawno były gwiazdami FEN, teraz dobrze sobie radzą w KSW. Mowa choćby o Kacprze Formeli.

I właśnie kwestia przeszłości Formeli zwróciła uwagę obecnego prezesa FEN – Jakuba Borowicza. Borowicz sugeruje, iż podczas transmisji komentatorzy KSW celowo nie wspominają o FEN-ie.

– Cieszy mnie, że bardzo ważną rolę grają zawodnicy, którzy w FEN mają swoją historię. Trochę jest to zapominane przez kibiców. Komentatorzy, Dominik Durniat celowo nie wypowiada nazwy FEN. Chyba ktoś mu tego zakazał – stwierdził Borowicz.

 

– Jeżeli używamy sformułowania, że Kacper Formela bił się po różnych organizacjach, nie jest to prawdą. Bił się w jednej przez trzy czy cztery lata. Nie odbieram tego jako złośliwość, ale zauważam, że są w rozpiskach zawodnicy, którzy u nas wygrywali – dodał.

Być może rzeczywiście jest coś na rzeczy, biorąc pod uwagę specyficzne podejście KSW do pozostałych organizacji MMA.

Choćby Łukasz Jurkowski podczas niedawnego wywiadu z „Żurnalistą” wyznał, że KSW w przeszłości próbowało zakazać komentatorom wspominania o… UFC. Sytuacja miała być wtedy na tyle napięta, że „Juras” i Andrzej Janisz grozili rezygnacją z pracy na pół godziny przed rozpoczęciem się gali KSW.

Przeczytaj też: XTB Bonusy po gali XTB KSW 100. Do kogo trafiło 100 000 PLN?

Źródło: Fan Sportu


Kamil Gieroba
Data publikacji: 22 listopada 2024, 16:31
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *