Cody Garbrandt wypadł
fot. Zdjęcie: MMA Mania
Udostępnij:

Aktualności

Przymierzani do siebie są Cody Garbrandt i Raphael Assuncao. Poinformował o tym portal MMA Fighting. Pierwotnie ich zestawienie planowano na marcową galę w Ohio. Wydarzenie jednak odwołano w związku z pandemią koronawirusa.

„No Love” wróciłby do klatki po ponad roku. Jego poprzednia walka miała miejsce podczas gali UFC 235. Przegrał wtedy z Pedro Munhozem. Ogółem na koncie ma trzy porażki z rzędu. Dwukrotnie musiał uznać wyższość TJ Dillashawa. Jednak do czasu rywalizacji z nim był niepokonany w MMA. Assuncao z kolei ma za sobą serię dwóch przegranych. W ostatnich występach poległ z Corym Sandhagenem i Marlonem Moraesem. Występuje UFC rywalizuje od 2011 roku. Natomiast w oktagonie triumfował ostatni raz w lipcu 2018 roku. Pokonał wtedy Roba Fonta.

Przeczytaj też: Pojedynki Smith vs Teixeira oraz Overeem vs Harris walkami wieczoru na 13 i 16 maja


Kamil Gieroba
Data publikacji: 26 kwietnia 2020, 18:38
Zobacz również
Scott Askham
fot. Zdjęcie: KSW
Udostępnij:

Aktualności

W ostatnich dniach w mediach nawiązała się wymiana „uprzejmości” pomiędzy Tomaszem Narkunem, a Scottem Askhamem. „Żyrafa” był podirytowany, bo coraz głośniej zaczęto mówić o potencjalnym rewanżu Brytyjczyka z Mamedem Khalidovem. Stąd Narkun sądził, że Askham zmienił zdanie, bowiem po ostatnim występie padło wyzwanie w kierunku mistrza wagi półciężkiej.

Nie wiem, czy on w ferworze tej walki był po niej taki był uradowany, że wyraził taką chęć, a później przemyślał i stwierdził, że jednak nie? Że jednak nie jestem odpowiednim przeciwnikiem dla niego. Później zaczął uciekać w to, że chce się ze mną bić jak najbardziej, ale w kategorii 84 kilogramy. Ja już od wielu, wielu lat mówię, że nie jestem w stanie zrobić tej kategorii wagowej – chyba że bym amputował nogę, to wtedy byłbym w stanie. Jestem zawodnikiem kategorii półciężkiej. Jeżeli on chce ze mną walczyć, wyzwał mnie na pojedynek, to czekam na niego – mówił Narkun w ostatnim wywiadzie dla FightSport.pl.

Słowa „Żyrafy” zdementował Askkham w ostatnim wpisie w mediach społecznościowych.

Narkun ja nigdy nie powiedziałem, żebyś ścinał do 84 kilogramów. Powiedziałem, że przyjdę do twojej dywizji po Twój pas!!!! Wygląda na to, że to Ty zaczynasz robić jakieś wymówki! – napisał mistrz wagi średniej.

Wygląda na to, że Brytyjczyk ma chrapkę na kolejny tytuł mistrzowski. Ciekawe czy te słowa wyjaśnią aktualną sytuację pomiędzy Askhamem i Narkunem. I kiedy może dojść do ich starcia. Polak gotowość deklarował już na jednej z najbliższych gal KSW.

Przeczytaj też: „Jednak to prawda co o Tobie mówią…” – Askham odpowiada również Narkunowi


Kamil Gieroba
Data publikacji: 26 kwietnia 2020, 12:33
Zobacz również
Overeem vs Harris
fot. Źródło: USA Today Images
Udostępnij:

Aktualności

Anthony Smith i Glover Teixeira, którzy pierwotnie mieli spotkać się 25 kwietnia na gali UFC Fight Night 173, mają teraz pojawić się na czele karty głównej UFC 13 maja. Starcie w kategorii ciężkiej pomiędzy Alistairem Overeemem i Waltem Harrisem będzie zwieńczeniem gali UFC, która odbędzie się 16 maja.

Obie walki zostały przełożone z powodu trwającej pandemii koronawirusa. Teraz UFC wiele z tych odwołanych pojedynków zaczyna przekładać na karty walk czterech gal, które mają planowo odbyć się w maju. 

Obie gale będą emitowane w sieciach z rodziny ESPN, choć na razie nie wiadomo, czy transmisje wylądują na ESPN czy ESPN+.

Anthony Smith powróci do klatki po prawie rocznej przerwie. Ostatni pojedynek stoczył na gali UFC Fight Night 153, gdzie w main evencie poddał Aleksandra Gustafssona w czwartej rundzie. Co do Teixeiry, jest na fali trzech zwycięstw, pokonując takich przeciwników jak Karl Roberson, Ion Cutelaba czy w ostatnim pojedynku Nikite Krylova. 

Walka między Overeemem i Harrisem, która pierwotnie miała być main eventem kwietniowej gali UFC w Portland została przełożona na 16 maja. Reem, po porażce z rąk Jairzinho Rozenstruika na 4 sekundy przed końcem pojedynku, ale będzie chciał wrócić na ścieżkę zwycięstw, podczas gdy Walt Hariss, który w ostatnim pojedynku w 12 sekund rozprawił się z Alexey Oleynikiem, postara się utrzymać swoją serię czterech walk bez porażki.

Przeczytaj także: Ewelina Woźniak blisko podpisania kontraktu z Invicta!


Data publikacji: 26 kwietnia 2020, 11:36
Zobacz również
Ewelina Woźniak Invicta
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Ewelina Woźniak jest blisko sfinalizowania kontraktu z amerykańską organizacją Invicta. Taką wiadomość usłyszeliśmy od jej managera Przemka Kosińskiego w programie „Oktagon Live”. Zawodniczka z Trzemeszna, na co dzień trenująca w Czerwonym Smoku w Poznaniu jest niepokonana w zawodowym MMA.

Ostatni pojedynek Ewelina toczyła rok temu we wrześniu w Anglii z Karoliną Wójcik. Trzemesznianka po pięciorundowej  batalii pokonała Wójcik niejednogłośnie na punkty. Jak wiadomo Ewelina miała walczyć z Cory McKenną w marcu tego roku na gali Cage Warriors. Walijka jednak ostatecznie wycofała się z tego pojedynku.

Jak udało się nam dowiedzieć Ewelina miała wrócić w kwietniu. Niestety plany pokrzyżowała pandemia koronawirusa. 27-letnia zawodniczka nie ukrywa, że jej celem jest organizacja UFC. Ewelina mogłaby dołączyć jamko trzecia polka po Karolinie Kowalkiewicz i Joannie Jędrzejczyk.

Przeczytaj także: UFC ma zamiar zorganizować cztery gale w przeciągu dwóch tygodni!


Kamil Gieroba
Data publikacji: 25 kwietnia 2020, 15:06
Zobacz również
Dana White UFC 249
fot. Zdjęcie: Dazn
Udostępnij:

Aktualności

UFC zamierza zrobić 4 gale w przeciągu dwóch tygodnie, takie wieści płyną do nas zza oceanu. Organizacja Dany White’a nie zamierza odpuścić i chce jak najszybciej wrócić do gry. Dana White w wywiadzie dla Bretta Okamoto zdradził, że wszystkie te gale odbędą się w Jacksonville.

Zgodę na te eventy zostały już zatwierdzone przez najwyższą komisję sportową na Florydzie. To wszystko także zostało już potwierdzone przez telewizję ESPN. Nie wiadomo po za UFC 49, jak będą wyglądać rozpiski innych gal. Pierwsze trzy potwierdzone daty to – 9, 13 i 16 maj. Nie jest oczywiście zaskoczeniem, że wszystkie gale odbędą się bez udziału publiczności.

Wszystko będzie zabezpieczone i zgodne ze standardami bezpieczeństwa, ale jak wiadomo Dana za wiele szczegółów nie ujawnił.

Karta walk UFC 249:

Walka wieczoru

155 lbs: Tony Ferguson (25-3) vs. Justin Gaethje (21-2) – o tymczasowy pas

Co-main event

135 lbs: Henry Cejudo (15-2) vs. Dominick Cruz (22-2) – o pas mistrzowski

Karta główna

265 lbs: Francis Ngannou (14-3) vs. Jairzinho Rozenstruik (10-0)
145 lbs: Calvin Kattar (20-4) vs. Jeremy Stephens (28-17)
265 lbs: Greg Hardy (5-2) vs. Yorgan de Castro (6-0)

Karta wstępna

170 lbs: Donald Cerrone (36-14) vs. Anthony Pettis (22-10)
265 lbs: Fabricio Werdum (23-8-1) vs. Alexey Oleinik (58-13-1)
115 lbs: Carla Esparza (15-6) vs. Michelle Waterson (17-7)
185 lbs: Ronaldo Souza (26-8) vs. Uriah Hall (15-9)

Karta przedwstępna

170 lbs: Vicente Luque (17-7-1) vs. Niko Price (14-3)
145 lbs: Bryce Mitchell (12-0) vs. Charles Rosa (12-3)
205 lbs: Ryan Spann (17-5) vs. Sam Alvey (33-13)

Przeczytaj także: Maciej Kawulski zabrał głos w temacie Mateusza Gamrota

 


Data publikacji: 25 kwietnia 2020, 12:29
Zobacz również
Mariusz Pudzianowski
fot. Zdjęcie: KSW
Udostępnij:

Aktualności

Popularny „Pudzian” przyznał, że chciałby wrócić do klatki w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Pudzianowski został zapytany przez widza o to, czy ma jakiegoś wymarzonego przeciwnika, z którym chciałby się zmierzyć jeszcze przed zakończeniem kariery. Zawodnik KSW nie wskazał jednoznacznie rywala, z którym chciałby za wszelką cenę stoczyć taki pojedynek.

 

Sportowo jestem spełniony. Osiągnąłem to, co chciałem. Teraz bawię się sportem, ale na pewno uczciwie trenuję. Kogo mi dadzą, z tym będę się bił. Oczywiście na swoim poziomie sportowym– wyznał Pudzianowski.

 

Prowadzący program, Łukasz Jurkowski, pociągnął temat dalej i dopytał gościa MMAgazynu czy chciałby się zrewanżować któremuś rywalowi, z którym w przeszłości się mierzył.

Mam pewien niedosyt po walce z Szymonem Kołeckim. Obaj wiemy, jak to wszystko wyglądało, ponieważ trenujemy na co dzień na jednej hali. Wówczas myślałem, że jestem niezniszczalny. Przed pojedynkiem z Szymonem powinienem powiedzieć „nie”. Niestety sądziłem, że dam radę. Jednak tym razem nie dałem rady, noga nie wytrzymała. Kiedyś mówiono, żeby ze mną wygrać, to muszę mieć dwie nogi połamane. Wtedy jednak wystarczyła jedna połamana noga… No cóż, jest mały niedosyt, ale zobaczymy, jak sytuacja się potoczy– zaznaczył Pudzianowski.

 

Przypomnijmy, że Mariusz Pudzianowski stoczył pojedynek z Szymonem Kołeckim na gali KSW 47. Zakończył się pod koniec pierwszej rundy, z powodu urazu nogi “Pudziana”

Przeczytaj też: Maciej Kawulski o Mateuszu Gamrocie: Bił się na dyskotekach. KSW dało mu szansę


Data publikacji: 24 kwietnia 2020, 20:46
Zobacz również
Maciej Kawulski podsumował Tylko Jeden
fot. fot. Sport.Onet.pl
Udostępnij:

Aktualności

Jeden z szefów największej organizacji w Polsce odniósł się do wypowiedzi Mateusza Gamrota. „Gamer” gościł w „Oktagon Live” w zeszłym tygodniu.

Dotarło do mnie takie overview z waszego ostatniego spotkania z Mateuszem Gamrotem, które w moim odczuciu jest dla nas krzywdzące. Przedstawiliście to tak, jakby Mateusz był na jakimś wygnaniu w KSW i jak odzyska wolność, to pójdzie tam gdzie marzył – stwierdził Kawulski.

Nie! KSW go stworzyło z dzieciaka, który bił się na dyskotekach, dało mu szansę i dziś zrobiło rozpoznawalnego. Stał się tym, kim jest teraz. Zdobył doświadczenie, skille i wszystkie szlify, które pozwolą mu dalej wygrywać dzięki KSW. Tak wygląda ta sytuacja. Pomijając problemy kontraktowe, jakie mieliśmy. Co też w przypadku ludzi, którzy większość czasu spędzają na macie wiąże się zwyczajnie ze złymi doradcami, to wiedzcie, że ja Mateusza Gamrota szanuję, nie tylko jako zawodnika, ale i jako człowieka. Uważam go za topowego zawodnika w swojej wadze – dodał.

Gamrot ostatecznie porozumiał się z KSW co do wypełnienia kontraktu. „Gamer” będzie musiał jeszcze dwukrotnie zawalczyć, a potem zostanie wolnym zawodnikiem. Tym samym będzie mógł wybierać oferty z innych organizacji. Od dawna spekuluje się o jego odejściu do UFC.

Przeczytaj też: Maciej Kawulski: Jest pomysł, że zrobimy weekend z KSW


Kamil Gieroba
Data publikacji: 24 kwietnia 2020, 13:00
Zobacz również
Fen28
fot. Zdjęcie: FEN
Udostępnij:

Aktualności

Podczas gali FEN 28 o pas w kategorii ciężkiej zawalczy niepokonany pod szyldem federacji Szymon Bajor (20-8, 8 KO, 9 SUB). Drugim starciem w królewskiej dywizji tego wieczoru będzie konfrontacja Marcina Sianosa (4-4, 4 KO) z niepokonanym Adamem Pałaszem (4-0, 3 KO, 1 SUB).

W hitowo zapowiadającym się pojedynku w dywizji półciężkiej rękawice skrzyżują Rafał Kijańczuk (8-2, 8 KO) i Marcin Wójcik (12-7, 5 KO, 5 SUB). Pojedynek ten będzie miał charakter eliminatora do walki o tytuł w limicie do 93 kilogramów.

Ulubieniec publiczności, Szymon Dusza (8-4, 6 KO, 1 SUB), również 13 czerwca zamelduje się w klatce FEN. Nazwisko jego rywala kibice poznają wkrótce.

O nazwiskach kolejnych bohaterów gali FEN 28 organizacja będzie informować na bieżąco.

Źródło: FEN

Przeczytaj też: Maciej Kawulski: Jest pomysł, że zrobimy weekend z KSW


Kamil Gieroba
Data publikacji: 24 kwietnia 2020, 10:23
Zobacz również
Maciej Kawulski KSW 54
fot. ksw
Udostępnij:

Aktualności

Kolejne organizacje ogłaszają swoje plany na powrót. Współwłaściciel KSW – Maciej Kawulski w programie „Oktagon Live” także zdradził pierwsze pomysły na reaktywowanie działalności federacji.

Na przełomie maja i czerwca planujemy rozpocząć cykl gal. Nie znam na razie szczegółów. Jesteśmy w trakcie ustalania jakie poważne imprezy sportowe mogą nam wtedy towarzyszyć. Wiemy, że w podobnym okresie ruszy liga piłkarska. Wszyscy się przebudzili, zareagowali na tą odwilż i uwierzyli w ten sposób, że zaczęli planować. Więc podchodzimy do tego na spokojnie, bo produkcyjnie nie jest to duże wyzwanie. Na pewno nie będzie to jedyna gala studyjna w tym półroczu – mówił Maciej Kawulski

Wszystko zależy od zawodników. Jesteśmy w momencie komunikowania się z osobami, które są gotowe. Wiadomo, że granice są póki co zamknięte, więc mówimy o polskich składach. Jest nawet pomysł, że zrobimy taki weekend z KSW i na przykład dwie gale pod rząd. Jeżeli chodzi o stronę sportową, to zbudujemy między tymi tworami pełnego rodzaju link. Być może rozegra się mini, czteroosobowy turniej w jakiejś kategorii – dodał Kawulski.

Dla przypomnienia – 21 marca w Łodzi miała się odbyć gala KSW 53. Niestety, podobnie jak wszystkie pozostałe wydarzenia sportowe została odwołana.

Przeczytaj też: „Jednak to prawda co o Tobie mówią…” – Askham odpowiada również Narkunowi


Kamil Gieroba
Data publikacji: 23 kwietnia 2020, 21:03
Zobacz również
Na tej stronie są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszych serwisów. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz naszą politykę prywatności.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.