Koike Kleber Erbst
fot. Zdjęcie: Sportowe Fakty
Udostępnij:

Aktualności

Kleber Koike Erbst ostatni raz na KSW walczył z Mateuszem Gamrotem w grudniu 2018 roku. Wielu fanów zastanawiało co się dzieje z Japończykiem pochodzenia brazylijskiego. Martin Lewandowski skomentował całą sytuację w naszym podcaście Co w klatce piszczy?

Zaproponowaliśmy mu nowy kontrakt, na co on i jego menadżer nie chcieli się zgodzić. I na tę chwilę się rozstaliśmy. Koike jakby szuka swojej drogi ponownie, ale akurat to jest taki zawodnik, z którym chętnie bym go zobaczył, tylko że na nowych warunkach. Takich trochę zweryfikowanych przez życie i przez jego walki.

Najczęściej wygląda to tak, że jak zatrudniamy jakiegoś zawodnika, to dużo jest oczekiwań z jednej i z drugiej strony. A po jakimś czasie nie wiem, czterech walkach dochodzi do zmiany kontraktu, zrewidowania ustaleń czy też po prostu własnych jakichś oczekiwań. I bywa też tak, że w tym przypadku tak było, nie dogadaliśmy. Koike chciał innych wyzwań, innych też pieniędzy. My powiedzieliśmy, stary, widzimy to w trochę inny sposób, no, nie rozwinąłeś się dla nas, pomimo świetnych wyzwań, świetnych nazwisk, świetnych challengów, które ci stawialiśmy, dużej promocji wokół ciebie.

– powiedział Lewandowski.

Wszystko zatem wskazuje, że byłego mistrza nie zobaczymy już w klatce największej organizacji w Polsce.

Są też tacy zawodnicy. To nie jest wina Koike. Chcę odbić czy też wyprzedzić jakieś pytania, że nie chodzi o to, by jak w przypadku Normana – przykład skrajny. Każdy zawodnik musi pyskować, obrażać przeciwnika i wyzywać go od różnych. Nie, nie chodzi o to. Chodzi o pewne zaangażowanie, które powoduje, że na każdym etapie każdy może znaleźć swój sposób na promocję zarówno swojej osoby, ale też i nas, bo to musi iść w parze. Jak ktoś się z nami wiąże, to nie jest zawodnikiem UFC, Bellatora, KSW i FEN-u, tylko jest zawodnikiem KSW. Więc ma przypisaną przynajmniej na czas trwania kontraktu jedną organizację, którą promuje i z którą się utożsamia.

To jest w jakimś stopniu dla nas naturalne, więc jakby promocja jego osoby jest zwiazana z promocją KSW. W momencie gdy my promujemy przez niego nasz brand, to oczekujemy, że to będzie jakaś interakcja zwrotna. W przypadku Koike, pomimo iż sportowo jest kapitalnym zawodnikiem, to po prostu nie zrobił takiego wrażenia.

– zakończył współwłaściciel organizacji KSW.

Sprawdź również: Kleber Koike Erbst rozczarowany tym, jak zmieniło się MMA: To jest smutne i frustrujące

 


Data publikacji: 17 czerwca 2019, 14:48
Zobacz również
FEN 26
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Fight Exclusive Night po raz kolejny zagości we Wrocławiu. Poznaliśmy już pierwszych bohaterów gali FEN 26, która odbędzie się 12 października w hali Orbita. Zobaczymy w niej dwa starcia mistrzowskie.

Najjaśniejszym bohaterem gali FEN 26 będzie posiadacz dwóch pasów mistrzowskich, średniej i półśredniej, Andrzej Grzebyk (15-3, 8 KO, 3 SUB). Pogromca Thiago Vieiry i Kamila Gniadka w decydujących starciach po raz pierwszy stanie do obrony tytułu w kategorii do 84 kilogramów. Reprezentant Legion Team Tarnów do klatki FEN wróci po półrocznej przerwie.

Po raz pierwszy pasa mistrzowskiego w formule K-1 w kategorii do 77 kilogramów bronił będzie Dominik Zadora (23-7). Jego rywalem będzie weteran federacji FEN, Wojciech Wierzbicki (14-4). Były mistrz podczas styczniowej edycji w Lubinie w efektowny sposób rozprawił się z Pavlem Oboźnym. Zdecydowało to o tym, że w październiku ponownie stanie przed szansą wejścia na tron w swojej dywizji.

We Wrocławiu szerokiej publiczności po raz pierwszy zademonstruje się również Michał Turyński. Zawodnik z Wrocławia jest kolejnym wzmocnieniem konsekwentnie budowanej kategorii ciężkiej w formule K-1. Ambicje Turyńskiego sięgają pasa mistrzowskiego FEN.

Dotychczas ogłoszone nazwiska gali FEN 26: 

Andrzej Grzebyk vs TBA – walka o pas kategorii średniej
Dominik Zadora vs Wojciech Wierzbicki – walka o pas kategorii półśredniej K-1
Michał Turyński vs TBA – walka w kategorii ciężkiej

 

Przeczytaj także: FEN 25 – wyniki z gali w Ostródzie


Data publikacji: 17 czerwca 2019, 9:12
Zobacz również
FEN 25: Jewtuszko vs Vaso Bakocević
fot. fot. FEN
Udostępnij:

Aktualności

Jedną rundę trwała walka wieczoru gali FEN 25. Vaso Bakocevic pokonał Macieja Jewtuszko.

Bakocevic kontrolował większość rundy. Co więcej udało mu się kilka razy sprowadzić rywala do parteru. „Irokez” nie był w stanie zbyt wiele pokazać. Ponadto w pewnym momencie okazało się, że odnowiła mu się kontuzja kolana. Tym samym nie był w stanie kontynuować walki. Podsumowując – Czarnogórzec zrewanżował się Polakowi po pięciu latach. Bowiem na KSW 28 to Jewtuszko był górą.

FEN 25: Wyniki 

77,1 kg, MMA: Vaso Bakocevic pok. Macieja Jewtuszko, rywal nie nie był w stanie kontynuować pojedynku po pierwszej rundzie
65,8 kg, MMA: Adrian Zieliński pok. Fabiano Silvę, rywal nie był w stanie kontynuować pojedynku po drugiej rundzie – walka o pas kategorii piórkowej
93 kg, MMA: Adam Kowalski pok. Rafała Kijańczuka przez poddanie w pierwszej rundzie
56,7 kg, MMA: Katarzyna Lubońska pok. Izabelę Badurek przez niejednogłośną decyzję sędziów
83,9 kg, MMA: Krystian Bielski pok. Tomasza Skrzypka przez nokaut w drugiej rundzie
93 kg, MMA: Wojciech Janusz pok. Michała Gutowskiego przez nokaut w pierwszej rundzie
93 kg, MMA: Bartosz Leśko pok. Kewina Wiwatowskiego przez poddanie w pierwszej rundzie
85 kg, K-1: Łukasz Radosz pok. Przemysława Zygmuntowicza przez TKO w drugiej rundzie
70 kg, K-1: Pavel Kobyliatskyi pok. Bartłomieja Witkowskiego przez jednogłośną decyzję sędziów

Zobacz także: Zieliński mistrzem wagi piórkowej FEN


Data publikacji: 15 czerwca 2019, 23:46
Zobacz również
Adrian Zieliński
fot. Zdjęcie: facebook.com/fightexclusivenight
Udostępnij:

Aktualności

Fabiano Silva nie miał zbyt wiele do powiedzenia w konfrontacji z Polakiem. Adrian Zieliński od początku narzucił rywalowi wysoko poprzeczkę. Po jednym z ciosów kolano Brazylijczyka nie wytrzymało. Zasygnalizował problemy zdrowotne, ale dokończył rundę. Co więcej – wyszedł do kolejnej odsłony. W niej jednak Zieliński coraz bardziej obijał kontuzjowane kolano oponenta. Silva próbował sprowadzać pojedynek do parteru, ale Polak nie pozwalał na to. Dalej skupiał się na nodze Fabiano. A ten starał się odpowiadać ciosami, które momentami trafiały Zielińskiego. Ostatecznie jednak to nie wystarczyło. A lekarz nie pozwolił Silvie na kontynuowanie pojedynku.

Adrian Zieliński został nowym mistrzem wagi piórkowej. To dziewiętnasta wygrana w jego karierze. Dla Fight Exclusive Night stoczył drugą walkę. Poprzednio, w marcu pokonał Kamila Łebkowskiego na gali FEN 24.

Pełne wyniki FEN 25:

77,1 kg, MMA: Vaso Bakocevic pok. Macieja Jewtuszko, rywal nie nie był w stanie kontynuować pojedynku po pierwszej rundzie
65,8 kg, MMA: Adrian Zieliński pok. Fabiano Silvę, rywal nie był w stanie kontynuować pojedynku po drugiej rundzie – walka o pas kategorii piórkowej
93 kg, MMA: Adam Kowalski pok. Rafała Kijańczuka przez poddanie w pierwszej rundzie
56,7 kg, MMA: Katarzyna Lubońska pok. Izabelę Badurek przez niejednogłośną decyzję sędziów
83,9 kg, MMA: Krystian Bielski pok. Tomasza Skrzypka przez nokaut w drugiej rundzie
93 kg, MMA: Wojciech Janusz pok. Michała Gutowskiego przez nokaut w pierwszej rundzie
93 kg, MMA: Bartosz Leśko pok. Kewina Wiwatowskiego przez poddanie w pierwszej rundzie
85 kg, K-1: Łukasz Radosz pok. Przemysława Zygmuntowicza przez TKO w drugiej rundzie
70 kg, K-1: Pavel Kobyliatskyi pok. Bartłomieja Witkowskiego przez jednogłośną decyzję sędziów

Zobacz także: Zieliński vs Silva w walce o pas mistrzowski!


Data publikacji: 15 czerwca 2019, 23:19
Zobacz również
FEN 25: Jewtuszko vs Vaso Bakocević
fot. fot. FEN
Udostępnij:

Aktualności

W ostródzkim Amfiteatrze, w walce wieczoru gali FEN 25 Vaso Bakocevic pokonał Macieja Jewtuszko. Ponadto Adrian Zieliński został nowym mistrzem wagi piórkowej. Bowiem Fabiano Silva nie był w stanie kontynuować pojedynku i nie wyszedł do trzeciej rundy.

FEN 25: Wyniki 

77,1 kg, MMA: Vaso Bakocevic pok. Macieja Jewtuszko, rywal nie nie był w stanie kontynuować pojedynku po pierwszej rundzie
65,8 kg, MMA: Adrian Zieliński pok. Fabiano Silvę, rywal nie był w stanie kontynuować pojedynku po drugiej rundzie – walka o pas kategorii piórkowej
93 kg, MMA: Adam Kowalski pok. Rafała Kijańczuka przez poddanie w pierwszej rundzie
56,7 kg, MMA: Katarzyna Lubońska pok. Izabelę Badurek przez niejednogłośną decyzję sędziów
83,9 kg, MMA: Krystian Bielski pok. Tomasza Skrzypka przez nokaut w drugiej rundzie
93 kg, MMA: Wojciech Janusz pok. Michała Gutowskiego przez nokaut w pierwszej rundzie
93 kg, MMA: Bartosz Leśko pok. Kewina Wiwatowskiego przez poddanie w pierwszej rundzie
85 kg, K-1: Łukasz Radosz pok. Przemysława Zygmuntowicza przez TKO w drugiej rundzie
70 kg, K-1: Pavel Kobyliatskyi pok. Bartłomieja Witkowskiego przez jednogłośną decyzję sędziów

Zobacz także: Jóźwiak o FEN 25 i przyszłości federacji


Data publikacji: 15 czerwca 2019, 18:38
Zobacz również
T.J. Dillashaw
fot. Zdjęcie: usa today
Udostępnij:

Aktualności

TJ Dillashaw po raz pierwszy został zawieszony przez Amerykańską Agencję Antydopingową (USADA). Zawodnik od ogłoszenia rzadko pokazywał się publicznie i nie udzielał wywiadów.

TJ jednak w końcu przełamał się. Wspierał swojego kolegę z zespołu – Juana Archuletę przy okazji gali Bellator 222. Ostatnio przyjął także zaproszenie do podcastu Chaela Sonnena.

To był jednocześnie najtrudniejszy i najlepszy czas w życiu. Najtrudniejszy, bo trudno było mi pokazywać publicznie. Ale najlepszy, bo mam 17-miesięcznego syna za którego dziękuję Bogu. Bo to odwraca moją uwagę od sytuacji. Przy okazji konferencji prasowej przed Bellatorem rzeczywiście ukryłem się przed mediami. Jasne, były rzeczy o których chciałem powiedzieć. – stwierdził TJ Dillashaw.

Trzeba to podkreślić – oszukiwałem. Nie chcę szukać wymówek. Wiedziałem, że w końcu z kimś będę musiał o tym porozmawiać. Uważałem, że z łatwością zrobię 125 funtów. Zrobiłem coś, czego wcześniej nie próbowałem. Zmusiłem ciało do ekstremalnych wysiłków. Około sześć tygodni przed walką zacząłem się coraz bardziej męczyć. – dodał.

Dillashaw odkrył, że poziom hematokrytu jest niższy, czyli stosunek objętości czerwonych krwinek do całkowitej objętości krwi. Przyjął substancję Procrit, choć wiedział, że jest nielegalna.

Testuję wszystko. Sprawdzam włosy pod kątem toksyn, moją ślinę pod kątem hormonów. Chcę być najlepszym sportowcem, a z czasem stawałem się właściwie anemiczny. Zdecydowałem się wziąć coś, co było zakazane – Procrit. To lek na niedokrwistość. Nie sądzę, że zrobiłem źle, bo inaczej nie byłbym w stanie podjąć walki. Ale tak, oszukiwałem i zostałem przyłapany. Mimo wszystko trudno choć trochę się znienawidzić po tym wszystkim. – podkreśla Dillashaw.

TJ Dillashaw w marcu zrzekł się mistrzostwa wagi koguciej. Do tego został zawieszony do 2021 roku.

Zobacz także: TJ Dillashaw zawieszony na dwa lata!


Data publikacji: 15 czerwca 2019, 13:51
Zobacz również
Paweł Jóźwiak przed FEN 28
fot. Zdjęcie: Prosto z Boku
Udostępnij:

Aktualności

Jóźwiak o FEN 25 i przyszłości federacji rozmawiał z redakcją Sport.pl. Zdradził, że organizacja rośnie w siłę i chce zorganizować galę za granicą.

Który pojedynek z karty walk gali FEN 25 musicie zobaczyć?

Polecam szczególnie debiut Rafała Kijańczuka. Jest to zawodnik, który przebojem wdarł się do polskiego i światowego MMA. W ciągu ostatniego roku stoczył 8 walk, zatrzymany został tylko raz kiedy na szali był pas organizacji M-1 Global. Dużo kibice mogą się spodziewać dobrego MMA. Ta walka będzie widowiskowa. Postawiliśmy mu wysoko poprzeczkę, bo zmierzy się ze starym wyjadaczem, jakim jest Adam Kowalski. Jednak to Rafał jest faworytem i fani liczą na kolejny szybki nokaut w jego wykonaniu.

Jakie są plany rozwoju federacji Fight Exclusive Night?

Staliśmy się drugą siłą w Polsce. Sami sobie ustawiliśmy wysoko poprzeczkę, przez jakiś czas federacja miała różne problemy, musieliśmy zmierzyć się z trudami jakie występują na polskiej scenie sportów walki, szczególnie dla organizatorów. To nie jest prosty biznes, potrzebne są ogromne fundusze. Organizacja się rozwijała, więc stawki i gaże zawodników szły w górę, wszystko to nas kosztowało a trzeba mieć na to odpowiednie zasoby. Był więc moment przestoju, ale gdzieś od 20-tej gali weszliśmy na „next level”, poszliśmy do przodu. Mamy teraz mocnego sponsora głównego.

Dlaczego gwiazdy z FEN idą do KSW?

Zawsze jak się wykreuje jakąś gwiazdę to trzeba zrobić tak żeby ją zatrzymać. Najprościej kiedy jest się numerem jeden w kraju. My na razie jeszcze nie jesteśmy, stąd takie problemy. Mam nadzieję, że takich sytuacji będzie w naszej organizacji jak najmniej.

Czy wciąż będziemy oglądać walki celebrytów w FEN?

Czasem – nie ukrywam będziemy sięgali po freak fight’y. Zawsze będziemy sportową federacją i będziemy skupiać się na sporcie, ale jeśli chcemy zaistnieć w świadomości – czasem będziemy uciekać do czegoś takiego. Myślę, że nikt się nie obrazi jak raz na kilka gal, gdzie mamy dużo sportowych mocnych pojedynków, pojawi się walka typu Wujek Samo Zło vs Arab.

Jak wpływają na rynek MMA federacje freak fight’ów?

Federacje „freaków” są bardzo popularne na naszym rynku, nie wiem na tę chwilę jaki będą miały wpływ na rozwój polskiego MMA. Trudno mi to oceniać, myślę, że czas pokaże czy przyczyni się to do popularyzacji dyscypliny czy też pójdzie w złą stronę i ludzie będą to kojarzyli tylko z walkami „freaków” i „dziwolągów”. My na pewno będziemy chcieli rozwijać sport i FEN sportem będzie stało.

Odwiedź naszą stronę na portalu Facebook: Nasze MMA

Sprawdź także: Kijańczuk przed FEN 25: Mam co pokazać


Data publikacji: 14 czerwca 2019, 15:50
Zobacz również
FEN 25: Kijańczuk
fot. Zdjęcie: FEN
Udostępnij:

Aktualności

FEN 25: Kijańczuk zawalczy z Kowalskim w limicie 93 kilogramów.

Kijańczuk przed FEN 25 może pochwalić się siedmioma zwycięstwami w ciągu 10 miesięcy. Każde z nich zanotował w pierwszych rundach. 26-latek to pretendent do tytułu mistrzowskiego federacji M-1 Global. Prawdopodobnie jeden z najzdolniejszych polskich zawodników MMA, rozpoczął swoją karierę zawodową w tym sporcie w lutym 2018 roku. Po raz pierwszy w karierze Kijańczuk musiał pogodzić się z porażką w marcu bieżącego roku. W ostatnim starciu zmierzył się z Khadisem Ibragimovem o pas mistrzowski organizacji M-1 Global. Rosjanin pokonał Polaka w pierwszej rundzie. Stawką pojedynku mógł być kontrakt w organizacji UFC.

Kowalski ma za sobą wiele pojedynków. Zadebiutował w 2011 roku, wówczas, w swoim pierwszym starciu wygrał przez poddanie z Kacprem Dzikiewiczem. Ostatnią swoją walkę, którą stoczył w październiku 2018 roku, wygrał w pierwszej rundzie przez TKO z Wojciechem Orłowskim.

Zapraszamy do obejrzenia zapowiedzi wideo tego pojedynku

FEN 25: Kijańczuk VS Kowalski

KARTA WALK FEN 25:

77 kg, MMA: Maciej Jewtuszko vs Vaso Bakocevic
66 kg, MMA: Adrian Zieliński vs Fabiano Silva*
93 kg, MMA: Rafał Kijańczuk vs Adam Kowalski
57 kg, MMA: Katarzyna Lubońska vs Izabela Badurek
84 kg, MMA: Krystian Bielski vs Tomasz Skrzypek
93 kg, MMA: Wojciech Janusz vs Michał Gutowski
93 kg, MMA: Bartosz Leśko vs Kewin Wiwatowski
85 kg, K-1: Łukasz Radosz vs Przemysław Zygmuntowicz

70 kg, K-1: Bartłomiej Witkowski vs Pavel Kobyliatskyi

*Stawką pojedynku będzie pas mistrzowski federacji Fight Exclusive Night

Sprawdź także: FEN 25: Izabela Badurek jako jedyna nie zrobiła wagi


Data publikacji: 14 czerwca 2019, 14:50
Zobacz również
Izabela Badurek vs Katarzyna Lubońska
fot. Zdjęcie: FEN
Udostępnij:

Aktualności

W piątkowy poranek odbyło się wczesne ważenie przed galą FEN 25. Izabela Badurek jako jedyna nie wypełniła wymagań wagowych.

Wyniki porannego ważenia:

77,1 kg, MMA: Maciej Jewtuszko (77,6) vs Vaso Bakocevic (77,1)
65,8 kg, MMA: Adrian Zieliński (65,8) vs Fabiano Silva (65,8)*
93,0 kg, MMA: Rafał Kijańczuk (93,3) vs Adam Kowalski (93,3)
56,7 kg, MMA: Katarzyna Lubońska (56,0) vs Izabela Badurek (57,8)**
83,9 kg, MMA: Krystian Bielski (84,0) vs Tomasz Skrzypek (84,4)
93,0 kg, MMA: Wojciech Janusz (92,7) vs Michał Gutowski (92,5)
93,0 kg, MMA: Bartosz Leśko (92,3) vs Kewin Wiwatowski (93,3)
85,0 kg, K-1: Łukasz Radosz (85,3) vs Przemysław Zygmuntowicz (84,7)

70,0 kg, K-1: Bartłomiej Witkowski (70,3) vs Pavel Kobyliatskyi (70,5)

*Stawką pojedynku będzie pas mistrzowski federacji Fight Exclusive Night

**Zawodniczka nie wypełniła limitu wagowego

W przypadku wszystkich walk stosuje się tolerancję 500 gramów. Jednak wyjątek stanowi pojedynek Zieliński vs Silva, którego stawką jest pas mistrzowski w kategorii piórkowej. Bowiem w walce tej nie ma tolerancji wagowej.

Oficjalna ceremonia ważenia przed galą FEN 25 w piątek, 14 czerwca o 18:00 na Molo w Ostródzie.

Gala FEN 25 odbędzie się 15 czerwca. Start karty wstępnej od 18:30, w skład której wchodzą trzy pojedynki. Natomiast karta główna rozpocznie się o 20:15. Transmisja na Polsat Sport. Z kolei najważniejsze walki, od 22:00 na Polsacie.

Zobacz także: Radosław Paczuski odchodzi z FEN, Paweł Jóźwiak komentuje


Data publikacji: 14 czerwca 2019, 14:26
Zobacz również
Na tej stronie są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszych serwisów. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz naszą politykę prywatności.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.