Oskar Piechota
fot. Zdjęcie: MMANytt
Udostępnij:

Aktualności

Oskar Piechota (11-1-1) w sierpniu ma wrócić do octagonu. Rywalem Polaka będzie  Rodolfo Vieira (5-0), Brazylijczyk debiutujący w UFC. Informację podał Josh Gross na Twitterze, dziennikarz portalu „The Athletic”.

Mistrz świata ADCC i BJJ – Rodolfo Vieira podpisał kontrakt z UFC. 29-letni Brazylijczyk prawdopodobnie zadebiutuje w octagonie przeciwko Oskarowi Piechocie na gali w Montevideo w Urugwaju, 10 sierpnia. Znakomity grappler ma pięć wygranych, ostatnią odniósł w Polsce, w miniony weekend. – napisał Gross.

Oskar Piechota ostatni raz walczył dla UFC podczas finału 27. sezonu The Ultimate Fightera. 6 lipca 2018 roku przegrał z Geraldem Meerschaertem. Po tej walce Piechota długo dochodził do siebie przez kontuzję barku. Musiał poddać się operacji.

Wcześniej Polak odniósł dwa zwycięstwa w UFC, z Jonathanem Wilsonem i Timem Williamsem. Do organizacji Dany White’a trafił z Cage Warriors. Wcześniej walczył także między innymi dla Spartan Fight, Time of Masters, Pro MMA Challenge, czy MMA Attack.

Rodolfo Vieira karierę rozpoczął w 2017 roku. Początkowo rywalizował w Brazylii, by potem podpisać kontrakt z ACA. Tam pokonał Alexandra Neufanga, Jacoab Holymana-Tague i Vitaliy’a Nemchinova. Co więcej wszystkie dotychczasowe pojedynki skończył przed czasem. Poza walkach MMA kilkukrotnie zdobył mistrzostwo świata w BJJ i złoty medal w ADCC, rywalizacji zapaśniczej.

Zobacz także – Oskar Piechota: Jestem gotowy na powrót do UFC!


Data publikacji: 13 czerwca 2019, 21:42
Zobacz również
White potwierdza kolejną walkę Conora
fot. bjpenn.com
Udostępnij:

Aktualności

Dana White uważa, że Conor McGregor powinien wkrótce stoczyć kolejną walkę. Póki co Irlandczyk  czeka, aż sytuacja w dywizji lekkiej stanie się nieco bardziej przejrzysta.

„Conor jest w sytuacji, w której siedzi i czeka, aby zobaczyć, jak cała sprawa rozgrywa się ze wszystkimi tymi chłopakami. Ale powinien wkrótce się pojawić”

– powiedził prezydent UFC.

Dana White odniósł się również do komentarza Alego Abdelaziza, menedżera Justina Gaethje. Ali twierdził, że Conor McGregor odrzucił niedawno propozycję walki z jego zawodnikiem.

White stanowczo zaprzeczył, mówiąc że to nieprawda:

– Nie. Conor niczego nie odrzucił. Ali może powiedzieć cokolwiek. Conor nie odrzuca walk – kropka. Conor był jednym z najbardziej wyróżniających się… kiedy wszystko szaleje i większość ludzi rezygnuje z walk, Conor zostaje. Conor McGregor nie boi się walczyć z nikim, więc ten komentarz jest absolutnie nieprawdziwy”.

Szef UFC podsumował wywiad stwierdzeniem:

„Myślę, że zobaczymy go [Conora] w tym roku”

 

Conor McGregor ostatnią walkę stoczył podczas UFC 229, kiedy został poddany duszeniem przez panującego mistrza wagi lekkiej – Nurmagomedova. Od tego czasu mówiło się o rewanżu z Khabibem, lub walce z ulubieńcem publiczności – Donaldem “Cowboy” Cerronem. Niestey, żadna z tych walk nie doszła na razie do skutku.

Jak Wam się wydaje? Zobaczymy Conora w klace UFC w tym roku?

źródło: https://www.bjpenn.com/

Sprawdź również: Conor McGregor potwierdza kolejną walkę w UFC?


Data publikacji: 13 czerwca 2019, 17:04
Zobacz również
ACA 97 w Krasnodarze
fot. ACA/VestnikMMA
Udostępnij:

Aktualności

Karta walk ACA 97 w Krasnodarze zapowiada się coraz bardziej interesująco. Włodarze organizacji Absolute Championship Akhmat ogłosili dwa kolejne pojedynki.

Yusup Raisov vs Joshua Aveles

Kolejny pojedynek ogłoszony na galę ACA 97.

Yusuf Raisov dorobił się rekordu 8-0-0 pokonując m.in Sebastiana Romanowskiego. Na gali ACB 50 zawalczył o pas z Maratem Balaevem i poniósł pierwszą porażkę w karierze. Balaev wypunktował Raisova po bardzo wyrównanej walce. Po tej porażce popularny „Borz” odniósł dwa kolejne zwycięstwa i został ponownie zestawiony z Balaevem. Starcie zaplanowano na galę ACB 77. Niestety, kontuzja wyeliminowała Balaeva z tego starcia a nowym rywalem Raisova został ogłoszony Alexander Peduson. Na szali położono pas mistrza tymczasowego.

Raisov brutalnie rozprawił się z oponentem i nie dał mu cienia szans na odniesienie sukcesu. Starcie zakończył efektownym poddaniem, dominując Pedusona w każdej możliwej płaszczyźnie. Na gali ACB 86 w Moskwie doszło do długo oczekiwanego rewanżu pomiędzy mistrzem „regularnym” a tymczasowym. Pomimo problemów na początku starcia Raisov szybko przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść i poddał Balaeva, rewanżując się udanie za zabranie zera z rekordu. Raisov wkrótce potem zwakował pas i przeszedł do dywizji lekkiej. W debiucie na gali ACB 90 wypunktował byłego rywal Mateusza Gamrota – Andre Winnera. Ze starcia z Alexandrem Sarnavskim wyeliminowała go kontuzja oponenta. Na gali ACA 97 w Kranodarze Raisov będzie chciał udowodnić po raz kolejny, że zmiana kategorii wagowej nie była błędem.

Joshua Aveles stoczył dla ACB/ACA cztery walki. Z trzech starć wychodził zwycięsko a w jednym pojedynku musiał uznać wyższość rywala. W pierwszych starciach dla największej organizacji MMA w Europie pokonywał decyzjami sędziowskimi Amirkhana Adaeva, byłego zawodnika UFC Lenardo Silvę oraz Adriana Zielińskiego. Pierwszą porażkę od kilku lat zadał mu Eduard Vartanyan, były dwukrotny pretendent do pasa mistrzowskiego. Warto dodać iż Aveles miał bardzo nieudany początek kariery. Po dziesięciu walkach legitymował się rekordem 2-7-1 i z pewnością nie wyglądało do imponująco. Aktualnie legitymuje się rekordem 27-12-2 więc jak łatwo policzyć – w ostatnich latach wygrał dwadzieścia pięć starć a przegrał zaledwie pięć.

Ramazan Kishev  vs Musa Khamanaev

Jak poinformował VestnikMMA, jest to kolejne starcie przewidziane na galę ACA 97.

Kishev zadebiutował dla organizacji ACA na gali sygnowanej numerem 94. Pokonał wówczas Islama Isaeva widowiskowym nokautem w pierwszej rundzie a uderzenie kolanem w wykonaniu Kisheva było jednym z najbardziej widowiskowych nokautów na tej gali i z pewnością wszyscy widzowie zapamiętali je na długo.

Khamanaev to weteran rosyjskiej sceny MMA. Walczył dla takich organizacji jak M-1 Global oraz ACB. Stoczył również pojedynek w USA. Na gali Titan FC poddał go znany z występów w UFC oraz BKFC Jason Knight. Polscy widzowie z pewnością kojarzą Khamanaeva z walki z Marcinem Heldem. Polak poddał oponenta już w pierwszej rundzie. Czeczen walczył w ACB ze zmiennym szczęściem. Wygrywał m.in z weteranem Efrainem Escudero a przegrywał z wspomnianym już Marcinem Heldem oraz byłym zawodnikiem WSoF  Luisem Palomino.

Oprócz tego na gali ACA 97 w Krasnodarze ujrzymy m.in innego byłego mistrza ACB Mukhameda Berkhamova oraz m.in weterana rosyjskiej sceny MMA Arbiego Agujewa.

Sprawdź również: ACA 97: Kolejne starcie dodane do sierpniowej gali. 


Data publikacji: 13 czerwca 2019, 15:45
Zobacz również
Marlon Moraes
fot. Zdjęcie: cbssports.com
Udostępnij:

Aktualności

Marlon Moraes w miniony weekend musiał uznać wyższość Henry’ego Cejudo. Brazylijczyk przegrał przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie, w walce wieczoru gali UFC 238. Tym samym stracił szansę na zostanie mistrzem wagi koguciej.

„Magic” w jednym z ostatnich wywiadów przyznał, że popełnił kilka błędów w walce z Cejudo. Początkowo to Moraes miał przewagę, ale stopniowo „The Messenger” coraz mocniej na niego naciskał. Tym samym Marlon zaczął tracić siły i pozwolił przeciwnikowi na przejęcie kontroli nad sytuacją.

Niestety, pozwoliłem, by pojedynek wymknął mi się spod kontroli. Zacząłem grać według jego zasad. Byłem dobrze przygotowany, ale to nie był mój dzień. – stwierdził Moraes w rozmowie dla „Bloody Elbow”. – Czułem się dobrze w pierwszych dwóch rundach, lecz zaczął na mnie coraz mocniej naciskać. W trzeciej rundzie zatraciłem się. Przestałem się dynamicznie ruszać, co było kluczowym elementem w mojej defensywie.

Marlon Moraes wywalczył miano pretendenta serią czterech zwycięstw z czołowymi zawodnikami dywizji koguciej.  W tym trzy walki zakończył w pierwszych rundach. Pokonał kolejno: Johna Dodsona, Aljamaina Sterlinga, Jimmiego Rivierę i Raphaela Assuncao. W UFC walczy od 2017 roku.

Henry Cejudo po wygranej z Marlonem Morasem został podwójnym mistrzem. Posiada zarówno mistrzostwo wagi koguciej, jak i muszej.

Zobacz także: Poirier: Nie muszę szukać wielkich dziur u Khabiba


Data publikacji: 13 czerwca 2019, 13:51
Zobacz również
poirier ufc 242
fot. Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC
Udostępnij:

Aktualności

Na UFC 242, 7 września Khabib Nurmagomedov stanie do kolejnej obrony pasa wagi lekkiej. Rywalem będzie mistrz tymczasowy, Dustin Poirier. O walce mówiło się już od dawna, jednak dopiero kilka dni temu została ona oficjalnie ogłoszona.

Panowie spotkali się po raz pierwszy na środowej konferencji prasowej w Londynie. Jak zawsze pojawiła się masa pytań i interesujących wypowiedzi. Jedną z najciekawszych była wypowiedź Dustina, który uważa, że ma, coś czego nie miało 27 rywali Khabiba i właśnie to ma mu dać wygraną.

Nie muszę szukać wielkich dziur w jego stylu – facet jest dobry. Nie mogę usiąść tutaj i powiedzieć nic złego o tym facecie – jest dobry. On jest mistrzem świata. Jednak zamierzam sprawić, że wszystko się tam ułoży po mojej myśli i zabiorę go tam, gdzie jeszcze nie był. To wszystko.

-powiedział.

Mimo wielu przeciwności i roli underdoga niemal w każdej ostatniej walce, Poirier dawał z siebie wszystko i wychodził z walk zwycięsko. Nie inaczej ma być tym razem.

Nauczyłem się, że mogę liczyć na siebie, że mogę sobie samemu zaufać. Nie każdy tak ma. Przeciwności wyprowadzają człowieka z siebie, a ja dałem sobie z nimi radę. Doświadczenie, wiara w siebie, mój sposób myślenia. Skupiam się na tworzeniu historii, a to wszystko, na czym mi zależy. Tak będą wyglądać następne 11 tygodni mojego życia: przygotować się na 25 minut, zrobić wszystko, co muszę zrobić, aby podnieść rękę w geście wygranej.

 

Jak myślicie, czy Dustin będzie tym, który pokona Khabiba? Czy rzeczywiście po gali w Abu Dhabi, Rosjanin zaliczy pierwszą porażkę w karierze?

 

Zobacz także: Dustin Poirier: Mogę pokonać każdego na świecie. Khabib jest następny!

 

 


Data publikacji: 13 czerwca 2019, 10:21
Zobacz również
Mamed
fot. źródło: rmf.fm
Udostępnij:

Aktualności

Mamed został zatrzymany we wtorek rano. W środę prokuratura postawiła byłemu mistrzowi KSW aż 11 zarzutów. Dotyczyły między innymi paserstwa samochodów, a także zlecenia podpalenia samochodu, oraz naruszenia nietykalności i znieważenia policjantów.

Prokuratura złożyła wniosek o aresztowanie Mameda okres 90 dni.  Dziś rano portal rmf24.pl poinformował, że Sąd Rejonowy w Katowicach nie przychylił się do wniosku. W związku z tym, nie zastosowano żadnych środków zapobiegawczych.

O postanowieniu sądu poinformował naczelnik śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej:

Sąd uznał, że dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanych mu czynów, ale przeprowadzenie dalszych czynności w postępowaniu nie wymaga stosowania takiego środka zapobiegawczego 

–  powiedział Tomasz Tadla.

Mamed zamieścił również post na facebooku, w którym zapewnił, że sobotnie treningi w Londynie odbędą się zgodnie z planem:

Moi drodzy, pragnę poinformować, że treningi w sobotę odbędą się zgodnie z planem. Czekamy na rozwój sytuacji. ale Paweł na 100% poprowadzi treningi nawet jeśli ja nie będę w mógł pojawić się w Londynie.

Ponadto chcę zapewnić, że trening ze mną nie przepadnie. Wszyscy, którzy zakupili wejściówki będą zaproszeni w terminie, który zostanie ustalony niebawem. Będzie to trening zamknięty tylko dla nas i na pewno będzie to trening wyjątkowy.

Źródło: RMF/PAP, facebook

Sprawdź również: Mamed Khalidov zatrzymany przez antyterrorystów!


Data publikacji: 13 czerwca 2019, 9:39
Zobacz również
Khabib
fot. źródło: thenational.ae
Udostępnij:

Aktualności

Khabib Nurmagomedov (27-0) na gali UFC 242 będzie bronić mistrzostwa wagi lekkiej z tymczasowym mistrzem – Dustinem Poirierem (25-5).

Wydarzenie odbędzie się 7 września w Abu Dhabi. Dzisiaj w londyńskim Hotel Cafe Royal odbyła się konferencja prasowa promująca tę galę. Przy tej okazji oczywiście nie mogło zabraknąć zarówno Nurmagomedova, jak i Poiriera. Wykorzystano to do pytań o możliwy rewanż Nurmagomedova z Conorem McGregorem. Bowiem o tej walce od dawna spekulują media.

Przez ostatnie trzy lata zanotował jedno zwycięstwo w amatorskim boksie. Klepał. Błagał, bym go nie zabijał w trakcie walki. Czy zasłużył zatem na rewanż ze mną? – stwierdził ostro Nurmagomedov. – Obecnie jestem skoncentrowany na 7 września. Mam dużo pracy bez myślenia o Conorze. W kolejce są jeszcze goście z seriami zwycięstw, tacy jak Tony Ferguson.

Dla przypomnienia – Khabib pokonał Irlandczyka poddając go w czwartej rundzie w październiku, na gali UFC 229. Po walce doszło do bójki przedstawicieli teamów Nurmagomedova i McGregora. Długo potem spekulowano, czy obydwaj w ogóle wrócą do UFC po tym wydarzeniu. Rosjanin jednak dogadał się z organizacją. Conor jeszcze w tym roku także powinien wrócić do klatki.

Khabib jest mistrzem od gali UFC 223, czyli od kwietnia 2018 roku. Pokonał wtedy Al’a Laquintę. Tuż po tym jak mistrzostwo wagi lekkiej odebrano Conorowi McGregorowi. Nurmagomedov w UFC walczy od 2012 roku. Do tej pory nie doznał porażki.


Data publikacji: 12 czerwca 2019, 20:07
Zobacz również
Odzimkowski
fot. Zdjęcie: Albert Odzimkowski – Facebook
Udostępnij:

Aktualności

Odzimkowski już w najbliższy piątek w Radomiu podczas gali Armia Fight Night 6 powróci po dwóch latach przerwy od zawodowych startów. Jego rywalem został znany z organizacji KSW – Krzysztof Kułak. Zawodnik ShockerTeam nie miał jeszcze okazji zaprezentować swoich umiejętności przed własną publicznością.

Nigdy nie miałem okazji zawalczyć w swoim mieście w żadnej formule walki. Pierwszy raz będę miał taką przyjemność 14 czerwca.

– powiedział w rozmowie dla Polsatu Sport.

Czy Albert Odzimkowski czuje niepewność przed piątkowym powrotem do klatki?

Mam bardzo dobre nastawienie mentalne, nie czuję presji, ja się cieszę. To nie jest tak, że ja przez ten czas nic nie robiłem bo życie sportowca nie polega tylko na trenowaniu, bo także na tworzeniu sobie zaplecza, aby móc skupić się tylko na treningach. Te dwa lata właśnie pod tym kątem spożytkowałem. Widzę, że rynek MMA podczas mojej nieobecności zmienił się na plus, więc ja się cieszę z tego powrotu.

Jak czuje się po przerwie i przykrych dla niego kontuzjach? Co zmieniło się w jego otoczeniu?

Artur Ostaszewski z Shocker MMA mega mi pomógł, miałem możliwość powrotu do zdrowia i skupieniu się na rehabilitacji. Musiałem zoperować kręgosłup. Nie było problemów od strony finansowej, zapewnili mi opiekę, wyleczyli mnie i postawili na nogi.

Jaki gameplan na Krzysztofa Kułaka przygotował Albert Odzimkowki?

Ciężko mi zdradzać moją taktykę na pojedynek. Trenowałem w różnych miastach, a końcówkę spędziłem tutaj w WCA pod okiem trenera Roberta Jocza. Skupiliśmy się na sparingach, trenowaliśmy taktyki jak zachowywać się w różnych sytuacjach. Układaliśmy taktykę, trenowałem ze sparingpartnerami imitującymi Krzysztofa Kułaka i wykonywałem na nich gameplan. Walka może się różnie potoczyć, ale ja mocno wierzę w swoje zwycięstwo, przede wszystkim w to, że zrealizuję plan.

Jakiego Krzysztofa Kułaka spodziewa się „Złoty”?

Krzysiek złapał oddech po przerwie. Jest lepszą odmianą siebie, na pewno coś zmienił. Zmiana kategorii mu służy, spodziewam się najlepszego Kułaka. Pojedynek pokaże kto będzie najlepszej dyspozycji tego dnia. Nigdy nie wybierałem sobie przeciwników. Krzysztof Kułak to mocne nazwisko, ale wydaje mi się, że jest to optymalny rywal, aby sprawdzić w jakiej jestem dyspozycji. MMA dużo uczy, a ja chciałem sportowego starcia. Szykuje się mega widowisko i nie mogę doczekać się tego pojedynku.

Czy fakt, że zmierzy się w walce wieczoru wywołuje dodatkową presję?

Na tę chwilę mega się cieszę, ciężko tu mówić o presji. Naprawdę przykładam się do tych treningów, staram się nie zaniedbywać żadnego aspektu walki. Dziękuję wszystkim, którzy mnie poskładali. Cieszę się, że znów mogę realizować swoje marzenia.

Media trening przed AFN 6

https://www.facebook.com/armiadeblin/videos/366058857601092/UzpfSTIxMDM3MjM2OTA0NDU3NjoyMzk4MzkxNDA2OTA5MzE3/

KARTA WALK

Walka wieczoru:

Albert Odzimkowski (10-3, 2 KO, 7 SUB) vs Krzysztof Kułak (31-16-2, 7 KO, 17 SUB)

Karta główna:

Tomasz Jakubiec (9-2, 3 KO, 1 SUB) vs Robert Turnquest (10-6, 1 KO, 5 SUB)
Jacek Bednorz (6-5-1, 1 KO, 4 SUB) vs Maciej Mackiewicz (4-0, 1 KO, 2 SUB)
Łukasz Siwiec (4-0, 1 KO, 2 SUB) vs Tymoteusz Łopaczyk (4-1, 3 SUB)
Sławomir Kołtunowicz (3-2, 1 KO, 2 SUB) vs Adrian Kępa (5-4, 3 KO, 2 SUB)

Karta wstępna:

Maciej Kierzkowski (2-1, 2 KO) vs Piotr Przepiórka (2-3, 1 SUB)
Karol Skrzypek (4-1, 4 KO) vs Ivan Slyvinskyi (2-2, 2 SUB)
Sebastian Rajewski (4-5, 1 KO) vs Artur Pawlik (2-3, 2 SUB)
Patryk Kaczmarczyk (0-0) vs Daniel Matuszek (0-0)

Walki amatorskie:

Paweł Bińkowski vs Maciej Gąsiorek
Dominik Tkaczyk vs Robert Ruchała
Adrian Hamerski vs Krzysztof Dobrzyński

Transmisja Armia Fight Night w piątek 14 czerwca od godziny 19:00 na sportowych antenach Polsatu.

Sprawdź także: Mariusz Pudzianowski zdradził termin powrotu do klatki?


Data publikacji: 12 czerwca 2019, 9:41
Zobacz również
Kijańczuk FEN
fot. Zdjęcie: Rafał Kijańczuk – Facebook
Udostępnij:

Aktualności

Kijańczuk przed FEN 25 może pochwalić się siedmioma zwycięstwami w ciągu 10 miesięcy. Każde z nich zanotował w pierwszych rundach. 26-latek to pretendent do tytułu mistrzowskiego federacji M-1 Global. Prawdopodobnie jeden z najzdolniejszych polskich zawodników MMA, rozpoczął swoją karierę zawodową w tym sporcie w lutym 2018 roku. Chełmianin w sobotę podczas gali FEN 25 zadebiutuje w organizacji Fight Exclusive Night.

Przygotowania rozpocząłem od momentu ogłoszenia walki, czyli około dwa miesiące temu. Cały ten czas pędziłem w Warszawskim Centrum Atletyki. Sparowałem z Jankiem Błachowiczem, Danielem Omielańczukiem, Piotrem Strusem, Damianem Janikowskim. Zrobiliśmy całokształt, nie skupialiśmy się szczegółowo na żadnej płaszczyźnie. Zrobiliśmy tak, abym był w pełni przygotowany do tej walki. Zdecydowanie wolę stójkę, lubię walczyć w stójce i tak chciałbym walczyć. Ale przygotowuję się wszechstronnie…parter, zapasy…tak abym to ja dyktował warunki walki.

– powiedział Kijańczuk przed FEN 25 w rozmowie z Polsat Sport.

Kowalski ma za sobą wiele stoczonych pojedynków.

W 2011 roku zadebiutował w zawodowym MMA, w swoim pierwszym starciu wygrał przez poddanie z Kacprem Dzikiewiczem. Swoją ostatnią walkę stoczył w październiku 2018 roku, pokonał wówczas w pierwszej rundzie przez TKO Wojciecha Orłowskiego.

O przeciwniku wiem, że jest doświadczony. Ma dwa razy więcej walk ode mnie i jest 10 lat starszy. To będzie pojedynek młodości z doświadczeniem. Spodziewam się, że postawi twarde warunki. Nie przywiązuje wagi do pozostałych rzeczy, skupiam się na tym, żebym ja wypadł dobrze. Nie nastawiam się sztywno na jakieś założenia. Muszę dostosować się do warunków walki i być elastycznym.

Polak nie miał jeszcze okazji zaprezentować szerszej publiczności w naszym kraju.

Mieliśmy do wyboru kilka polskich federacji, ale wybraliśmy najlepszą ofertę dla nas. Szukaliśmy kontraktu w Polsce, chce pokazać się publiczności w kraju, bo jak wiadomo więcej walk toczyłem za granicami naszego kraju.

Po raz pierwszy w karierze Kijańczuk musiał pogodzić się z porażką w marcu bieżącego roku. W ostatnim starciu zmierzył się z Khadisem Ibragimovem o pas mistrzowski organizacji M-1 Global. Rosjanin pokonał Polaka w pierwszej rundzie. Stawką pojedynku mógł być kontrakt w organizacji UFC.

Co dalej z jego karierą w rosyjskiej organizacji?

FEN niewiele zmienia pod względem M1 bo kontrakt dalej mam i będę go wypełniał. Będą walki na przemienne- raz tu raz tam – zależy jak to wyjdzie czasowo. Minusem walki za granicą jest fakt, że niewielu kibiców wie o moich starciach.

Kijańczuk podczas gali FEN 25 zmierzy się z doświadczonym Kowalskim, który z pewnością będzie chciał wykorzystać swoje wieloletnie doświadczenie. Głodny rywalizacji „Kijana” jest pewny swoich umiejętności i zapewnia kibiców, że mogą liczyć na mocne wymiany i styl, który cieszy oko.

Mam co pokazać, walczę w stylu, który cieszy oko i myślę, że kibice mogą mnie polubić. Mogą liczyć z mojej strony na agresywną walkę, mocne wymiany i bezpardonowy styl.

 

 

Transmisja gali FEN 25 w sobotę 15 czerwca od 19:00 w Polsacie Sport oraz Polsacie Sport Fight, od godziny 20:00 w Super Polsacie oraz od 22:00 w otwartym Polsacie.

Sprawdź także: FEN 25 Fight Week: konferencja, ważenie, plan gali


Data publikacji: 12 czerwca 2019, 9:02
Zobacz również
Na tej stronie są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszych serwisów. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz naszą politykę prywatności.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.