Soldić vs Kaszubowski
fot. Zdjęcie: Paweł Cherek
Udostępnij:

Aktualności

Krystian Kaszubowski podczas KSW 49 podjął rękawice z chorwackim „Robocopem”. Roberto Soldić wygrał z Polakiem nokautem w 85 sekundzie pojedynku. Polak zabrał głos po swojej porażce, udostępniając post w mediach społecznościowych.

Czuje się dobrze,wszystko ok.
Wczorajsza przegrana była moja pierwszą przegraną w karierze,ale taki jest sport.
Dzięki Roberto Soldic za walkę i za cenna lekcje na przyszłość,mam nadzieję że jeszcze kiedyś się spotkamy 💪
Dziękuję trenerom oraz wszystkim sparing-partnerom za ciężko przepracowany okres przygotowawczy.
Dziękuję wam, drodzy kibice i przyjaciele za wsparcie za równo przed jak i po walce. Dziekuje sponsorom za umożliwienie mi profesjonalnych przygotowań.
Nieraz trzeba zrobić krok wstecz żeby zrobić dwa kroki naprzód.

Krystian Kaszubowski po passie 7 wygranych walk z rzędu był pretendentem do tytułu mistrzowskiego wagi półśredniej KSW. W największej federacji w Europie zadebiutował w marcu 2018 roku, podczas KSW 42. Wówczas zmierzył się w oktagonie z Christopherem Henze. Niemiec musiał uznać wyższość Polaka, to jego jedyna przegrana w karierze. Kolejny występ Krystiana Kaszubowskiego w klatce mogliśmy oglądać w grudniu 2018 roku. Podczas KSW 46 zawalczył z Michałem Michalskim. Kaszubowski wygrał przez nokaut. Pochodzący z Tczewa 24-latek wcześniej wygrywał także z takimi zawodnikami jak Grzegorz Sanecki, Patryk Molka, Rafał Lassota, Dawid Tarasiewicz oraz Szymon Lubański.

Przegrana z Roberto Soldićem, to pierwsza porażka w karierze 24-latka. Jednak uważa to za lekcję i jak widać, chciałby jeszcze zawalczyć z chorwackim „Robocopem”.


Data publikacji: 20 maja 2019, 14:49
Zobacz również
Fabiński
fot. fot. twitter.com/BartoszFabinski
Udostępnij:

Aktualności

Bartosz Fabiński wypada z rozpiski gali UFC on ESPN+ 11 – poinformował Marcel Dorff. Na razie nie są znane oficjalne powody takiej decyzji. Prawdopodobnie „The Butcher” zmaga się z problemami zdrowotnymi. UFC już poszukuje zawodnika, który zastąpi Fabińskiego w walce z Khandozhko.

Fabiński ostatni raz wszedł do octagonu w listopadzie. Przegrał W Buenos Aires z Michelem Prazeresem, przez poddanie w pierwszej rundzie. Wcześniej jednak pokonał kolejno: Garretha McLellana, Hectora Urbinę i Emila Webera Meeka.

W Sztokholmie, 1 czerwca w walce wieczoru Alexander Gustafsson zmierzy się z Anthonym Smithem.

Przeczytaj również: Bartosz Fabiński podpisał nowy kontrakt z UFC


Data publikacji: 20 maja 2019, 14:11
Zobacz również
fot. ihs
Udostępnij:

Aktualności

Polak przegrał z Anglikiem w trzeciej rundzie przez techniczny nokaut, tym samym tracąc szansę na ponowne zdobycie pasa wagi średniej. Po walce pojawiła się masa wsparcia (nie zabrakło także oczywiście hejtu, jednak zdecydowaną przewagę osiągnęło wsparcie), nie tylko od fanów, ale także ze strony zawodników. Bardzo wiele ciepłych słów na temat Michała, nagrał jego przyjaciel, Marcin Różalski.

Niestety Michaś los nam daje, los nam zabiera. Tym razem kur** trafiło na to gorsze, zabrał, ale co, jak to mówią gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Taki sobie wybraliśmy los, takie sobie życie wybraliśmy. Nie możemy żyć beztrosko, bo tak żyją tylko rośliny i to nie wszystkie. Jesteś mega wojownikiem, jesteś wzorem dla wszystkich, dla młodzieży, dla nas, dla mnie starszego przyjaciela. Po prostu tak było pisane i stało się to co się stało.

– powiedział.

Nie chcę słuchać tylko jednej rzeczy ani czytać „wrócę silniejszy”, a co Ty kur** jesteś słaby?. Po prostu tego dnia stało się tak jak miało się stać i już tego nie zmienimy to jest historia.(…) Pamiętaj, że dla nas, twoich przyjaciół, kibiców, wiernych kibiców, dla ludzi, jesteś wzorem, jakimś ideałem, mentorem, zawsze będziesz byłeś i to się nigdy nie zmieni. Wszyscy jesteśmy z Ciebie dumni!

Poniżej cała wypowiedź „Różala”.


Data publikacji: 20 maja 2019, 13:43
Zobacz również
KSW o sytuacji Du Plessisa
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Po pokonaniu Michała Materlii, Scott został nowym mistrzem KSW w wadze średniej. Naturalnie kolejną walką Askhama musi być obrona tytułu, jednak z kim? Takie pytanie fanom zadał Maciej Kawulki na swoim instagramie, po czym jeden z fanów wywołał do tablicy Dricusa Du Plessisa. Reprezentant RPA odpowiedział w taki oto sposób.

Zawsze!

Przypomnijmy, że Dricus poprzednio walczył w KSW w wadze półśredniej, będąc nawet jej mistrzem, jednak problemy zdrowotne zmusiły byłego mistrza by przenieść się do wagi średniej, w której notabene walczył nie raz poza KSW.

Jak myślicie, czy kolejnym rywalem Scotta może być właśnie Dricus? Wydaje się to bardzo możliwe, chociaż w kolejce może być jeszcze Cezary Kęsik czy Aleksandar Ilić, który pokonał Damiana Janikowskiego.

 


Data publikacji: 20 maja 2019, 13:23
Zobacz również
Pudzianowski Erko Jun
fot. Zdjęcie: KSW
Udostępnij:

Aktualności

Jun w swojej trzeciej walce dla KSW pokonał Akopa Szostaka przez TKO w 1. rundzie. Była to jednocześnie trzecia wygrana Bośniaka dla polskiej organizacji.

Po tej wygranej pojawił się oczywiście temat jego kolejnej walki. Tak więc kto może być kolejnym rywalem Juna?

Po Erko zgłosił się Mariusz Pudzianowski!

Czy myślicie, że dojdzie do takiego starcia?


Data publikacji: 19 maja 2019, 20:09
Zobacz również
fot. fot. mmafighting.com
Udostępnij:

Aktualności

Wyniki gali.

Karta główna:

Rafael dos Anjos pok. Kevina Lee przez poddanie w czwartej rundzie

Ian Heinisch pok. Antonio Carlos Juniora przez jednogłośną decyzję sędziów

Felicia Spencer pok. Megan Anderson przez poddanie w pierwszej rundzie

Vicente Luque pok. Derricka Krantza przez TKO w pierwszej rundzie

Charles Oliveira pok. Nika Lentza przez TKO w drugiej rundzie

Davi Ramos pok. Austina Hubbarda przez jednogłośną decyzję sędziów

 

Karta wstępna:

Aspen Ladd pok. Sijarę Eubanks przez jednogłośną decyzję sędziów

Desmond Green pok. Charlesa Jourdaina przez jednogłośną decyzję sędziów

Michel Pereira pok. Danny’ego Robertsa przez nokaut w pierwszej rundzie

Grant Dawson pok. Michaela Trizano przez poddanie w drugiej rundzie

Ed Herman pok. Patricka Cumminsa przez TKO w pierwszej rundzie

Zak Cummings pok. Trevina Gilesa przez poddanie w trzeciej rundzie

Julio Arce pok. Juliana Erosa przez nokaut w trzeciej rundzie


Data publikacji: 18 maja 2019, 23:40
Zobacz również
Roberto Soldić
fot. fot. facebook.com/konfrontacja
Udostępnij:

Aktualności

Soldić wyraźnie od początku czekał na błąd przeciwnika. Roberto znienacka wyprowadził potężny lewy sierpowy po którym Krystian Kaszubowski padł na matę niczym rażony prądem. Polak nie był w stanie wstać, został znokautowany. Soldić mógł celebrować kolejne zwycięstwo w KSW.

Dla Soldicia to trzecia wygrana z rzędu w KSW, po kolejnych zwycięstwach z Dricusem du Plessisem i Viniciusem Bohrerem.


Data publikacji: 18 maja 2019, 23:31
Zobacz również
Scott Askham złamał rękę
fot. fot. KSW
Udostępnij:

Aktualności

Anglik wyraźnie starał się na początku powtórzyć scenariusz z poprzedniej walki – zaatakował wątrobę rywala. Materla był jednak tym razem gotowy. Pojedynek przeniósł się do parteru, gdzie obydwaj szukali sposobu na zaskoczenie przeciwnika. W nieco lepszej pozycji był „Cipao”, bowiem atakował z góry”. Askham jednak do końca kontrolował sytuację.

https://twitter.com/KSW_MMA/status/1129853279213674498

Askham w drugiej rundzie zyskiwał przewagę dzięki znakomitej stójce. Materla próbował sprowadzić rywala do parteru, ale ten szybko uciekł. Pod koniec drugiej odsłony to Polak zaskoczył przeciwnika sierpowym. Miał go nawet przy siatce w dogodnej pozycji do ataku. Askham przetrwał ofensywę.

Anglik mocno zaczął trzecią rundę wyprowadzając kombinacje. Walkę zakończył latającym kolanem z zaskoczenia. Askham po raz drugi pokonuje Materlę, tym razem zostając mistrzem.


Data publikacji: 18 maja 2019, 23:12
Zobacz również
Damian Grabowski
fot. fot. twitter.com/DGrabowskiMMA
Udostępnij:

Aktualności

Od początku walka miała szybkie tempo. To Grabowski był bliżej dorwania przeciwnika, który dwukrotnie padł na matę – raz po swoim błędzie, ale jednak. Grabowski był bliski skończenia pojedynku, lecz zabrakło mu czasu. W drugiej odsłonie Bedorfowi udało się obalić rywala. Grabowski wrócił do stójki i sam przeszedł do ostrej ofensywy. Wypracował sobie pozycję z góry do wyprowadzenia nawałnicy ciosów, po której sędzia przerwał starcie.

https://twitter.com/KSW_MMA/status/1129845212765925377


Data publikacji: 18 maja 2019, 22:54
Zobacz również
Na tej stronie są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszych serwisów. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz naszą politykę prywatności.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.