Karolina Kowalkiewicz
fot. źródło: fb Karolina Kowalkiewicz
Udostępnij:

Karolina Kowalkiewicz zabiera głos po porażce na UFC 238

W sobotę podczas gali UFC 238, Karolina Kowalkiewicz przegrała na punkty z Alexą Grasso. Była to trzecia porażka z rzędu polskiej zawodniczki. We wcześniejszych pojedynkach musiała uznać wyższość kolejno Jessici Andrade i Michelle Waterson.

Karolina za pośrednictwem facebooka pogratulowała przeciwniczce zwycięstwa i napisała kilka słów do swoich fanów.

Ogromne gratulacje dla Alexy zrobiłaś świetną robotę 💪 bardzo dziękuje wszystkim za wsparcie i ciepłe słowa. Nie martwcie się o mnie, bywało lepiej, ale mam się dobrze. Siniaki na twarzy zaraz się zagoją. Zostawiłam w tej walce całe serce, ale niestety czegoś zabrakło… już nie jestem tą samą zawodniczką co kiedy.

 

 

 

 

 

– przyznała Karolina Kowalkiewicz po gali UFC 238.

Jaka przyszłość czeka polską zawodniczke? Karolina szczerze przyznaje, że najlepsze lata i szczyt formy ma już za sobą.

Niestety bolesna prawda jest taka, że najlepsze lata i szczyt formy mam już za sobą, jest dużo młodych, utalentowanych ambitnych zawodniczek którym trzeba ustąpić miejsca…. ale nie martwcie się, jeszcze wrócę i będę dawać dobre walki może nie na samym „szczycie” ale dostarczę Wam wielu emocji, dajcie mi tylko trochę czasu… jeszcze raz dziękuje! 

Kilka godzin wcześniej na swoich social mediach, Alexa Grasso podziękowała Karolinie za walkę:
Obie dałyśmy wojnę!
Szacunek przede wszystkim
To zaszczyt reprezentować meksyk
Przeczytaj także: Alexa Grasso zdeklasowała Karolinę Kowalkiewicz

Data publikacji: 10 czerwca 2019, 16:41
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *