Poirier o Khabibie: Wielu facetów, z którymi walczył ma umiejętności, by go pokonać

Dustin Poirier na UFC 242 zmierzy się z Khabibem Nurmagomedovem w walce unifikacyjnej tytułów w wadze lekkiej.

Nie ulega wątpliwości, że dla większości „The Diamond” jest sporym underdogiem w walce z Rosjaninem. Za takiego także uważa się sam zawodnik, wysuwając bardzo ciekawe porównanie. Mianowicie Poirier porównuje walkę z Khabibem do starcia Rocky’ego Balboa z Ivanem Drago z ekranizacji „Rocky IV”. Przypomnijmy, że w filmie Rocky wyruszył na teren Związku Radzieckiego by zmierzyć się z faworytem miejscowej publiczności.

To prawda, jestem mistrzem świata. Jak on. To dla mnie super walka. Tak właśnie się czuję, takie jest dla mnie to uczucie. Wybieramy się na arenę, która jest już wyprzedana, mówimy o Abu Dhabi, na środku pustyni, będą tam szejkowie, książęta. To jest szalone. To jak z filmu Rocky.

-powiedział dla ESPN.

Podobnie jak w filmie Rocky, Dustin Poirier spodziewa się tego samego wyniku walki jaki osiągnął główny bohater. Wie, że inni zawodnicy popełnili błędy przeciwko Khabibowi skupiając się głównie na obronie obaleń. Poirier wie, że musi wykorzystać swoje mocne strony, skupić się na swoim planie gry i sprawić, żeby to mistrz się przystosował to jego warunków.

Wielu facetów, z którymi walczył, ma umiejętności, by go pokonać. Może zostać pobity przez każdego. Teraz zaczynam uświadamiać sobie pewne rzeczy i myślę: „Cóż, zastanawiam się, czy oni popełnili ten błąd”. Jestem w obozie dopiero od tygodnia. Ale zauważam, że przywiązuję dużą wagę do konkretnych pozycji i drobnych szczegółów w tych pozycjach. Widzę, jak ktoś walczący z dominującym facetem, który nigdy nie został pokonany, tak jak Khabib, może nie zostać przytłoczony, ale muszę zajrzeć zbyt daleko w szczegóły.

To jak ying-yang. Musisz mieć równowagę. Jeśli po prostu się o to martwisz, tracisz to, co robisz najlepiej.

– zakończył.

Jak myślicie, czy Dustin Poirier będzie tym, który jako pierwszy zaserwuje przegraną Khabibowi?

Gala UFC 242 już 7 września w Abu Dhabi.