Joanna Jędrzejczyk: To dla mnie dobry pojedynek na przetarcie
Joanna Jędrzejczyk w wywiadzie dla Polsatu Sport zabrała również głos na temat gali UFC w Shenzhen. Tam do boju o pas stanie Weili Zhang, która spróbuje odebrać trofeum obecnej mistrzyni, Jessice Andrade. Jędrzejczyk jest przekonana o tym, że Chinka może dużo namieszać w dywizji słomkowej.
Troszeczkę mam przeczucie, że Chinka może namieszać w dywizji słomkowej. Jest dynamiczna, silna, dość duża, jak na tę kategorię. Zobaczymy czy odrobi lekcję sprowadzeń Andrade. Rose Namajunas w starciu z Brazylijką pokazała się z dobrej strony w pierwszej rundzie, ale popełniła karygodny błąd. Zapłaciła karę, przegrywając tę walkę. Mógł tam być duży uszczerbek na zdrowiu, ale wszystko zakończyło się dobrze
– powiedziała Jędrzejczyk.
Joanna Jędrzejczyk potwierdziła również, że starcie z Michelle Waterson będzie eliminatorem do walki o pas. Czy oby na pewno? Jessica Andrade ostatnio robiła wycieczki w stronę Valentiny Shechenko, która w swojej kategorii wagowej nie może znaleźć sobie godnej rywalki.
Skupiam się na Michelle, ale praktycznie od walki z Tecią Torres dostałam zapewnienie, że będę kolejną pretendentką. Są dziewczyny, które również zasługują na to. Zdecydowałam się na walkę z Waterson, gdyż nie chciałam czekać do lutego/marca na kolejne starcie. To dla mnie dobry pojedynek na przetarcie. Mamy zapewnienie, że wygrana dostanie walkę o pas. Po zwycięstwie nad Michelle 12 października liczę na to, że w pierwszym kwartale 2020 roku zawalczę o tytuł mistrzowski
– dodała zawodniczka z Olsztyna.
Cały wywiad z Joanną Jędrzejczyk możecie obejrzeć TUTAJ.
Przeczytaj także: Marian Ziółkowski wypada z pojedynku o pas z Normanem Parke!