ngannou miocic
fot. wkyc
Udostępnij:

Ngannou chce rewanżowej walki z Miocicem!

Walka Francisa Ngannou ze Stipe Miocicem odbyła się na UFC 220. Wtedy to amerykański mistrz wagi ciężkiej dla wielu dość niespodziewanie, nie dał się zonokautować Kameruńczykowi i dość pewnie go wypunktował. Od tamtej pory Stipe zdążył stracić pas w walce z Danielem Cormierem, po czym rok później go odzyskać.

Ngannou natomiast po porażce z Miocicem zaliczył porażkę (z Derrickiem Lewisem) i 3 kolejne wygrane (z Curtisem Blaydesem, Cainem Velasquezem i Juniorem Dos Santosem) wszystkie w 1. rundzie. Podobne zresztą pasmo wygranych dało mu pierwszą szansę walki o pas.

Jak sam „The Predator” uważa, ponownie należy mu się title shot, o czym mówił jeszcze przed walką DC vs. Miocic 2. Teraz Kameruńczyk powtarza swoje żądania, jednak nie wie co na to UFC.

Nie wiem dokładnie, co dzieje się w kierownictwie UFC. Nikt nie wie, jaki jest ich sposób myślenia. Nie są do końca jasne, jaką odpowiedź od nich dostanę, czy walczę o pas czy jeszcze nie, nie wiem. Nie rozumiem, dlaczego nie jest to dla nich jasne. W tej chwili jest to bardzo frustrujące.

-powiedział w rozmowie z Arielem Helwanim.

Jestem następny w kolejce, to muszę być ja. Jeśli jednak tak nie będzie, to będę rozczarowany.

Po wygranej Stipe z Cormierem, na drodze UFC pojawiły się 3 opcje walki dla nowego mistrza: trylogia z DC, walka z Jonesem lub właśnie starcie z Ngannou. Co wybierze Dana i spółka? Czy chcielibyście zobaczyć rewanż Ngannou z Miocicem?

Zobacz także: Conor McGregor: Zawsze masz mój szacunek Nate


Data publikacji: 21 sierpnia 2019, 12:30
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *