Oezdemir nokautuje i wyzywa do walki Błachowicza

Oezdemir nokautuje w drugiej rundzie Ilira Latifiego i tym samym zażądał walki z Janem Błachowiczem lub rewanżu z Dominickiem Reyesem.

Szwajcar od początku pojedynku był stroną agresywniejszą, co rusz wypuszczając kopnięcia na ciało zawodnika ze Szwecji. O tyle o ile w pierwszych minutach ten pojedynek jeszcze wyglądał na wyrównany, tak z biegiem czasu Latifi zaczynał opadać z sił. Trafił kilka razy dość mocno ofensywnie walczącego Oezdemira, ale nie robiło to na nim większego wrażenia.

W drugiej rundzie pochodzący z Albanii Ilir Latifi głęboko oddychał i resztkami sił w sumie walczył o przetrwanie w tej rundzie. Naruszony już dość mocno bronił się jak mógł, ale ciężko i mozolnie Oezdemir karcił co chwilę swojego rywala, który padł w końcu po jednym z ciosów Szwajcara. Tym samym Oezdemir wrócił na zwycięską ścieżkę po trzech porażkach z rzędu. Dla Latifiego była to jego druga przegrana.

Po pojedynku w wywiadzie Oezdemir przyznał, że chciałby mierzyć się teraz z Janem Błachowiczem, bądź dostać rewanż z Dominickierm Reyesem. Walka z polskim zawodnikiem jest wielce prawdopodobna, ponieważ Oezdemir po tym zwycięstwie z pewnością awansuje i zbliży się w rankingu do Polaka. Nie będzie to z pewnością wymarzony pojedynek dla polskiej sceny MMA, ale sam Jan Błachowicz wielokrotnie przyznawał, że będzie musiał wygrać jeszcze jeden pojedynek przed walką o pas.