Usman
fot. Zdjęcie: Bloody Elbow
Udostępnij:

Kamaru Usman: Szanuję tych, którzy na to zasłużyli

Kamaru Usman podczas gali UFC 245 pokonał Colby’ego Covingtona i podkreślił swoją pozycję jako mistrz wagi półśredniej. Nigeryjczyk po tym pojedynku został spytany o potencjalne starcie z Jorge Masvidalem. W odpowiedzi ironicznie spytał: „kto?”.

Jorge w odpowiedzi nagrał film, w  którym wyśmiewa się z Kamaru i nazywa go „sową”. „Gamebred” uznał takie zachowanie za komiczne, bo sam był szczery w swojej wypowiedzi.

Źle mnie zrozumiał. Przyczepił się do słów, że nie wiem kim on jest. Otóż wiem. I nie jestem hejterem. Daję respekt temu, kto na to zasługuje. Są goście, którzy bardziej zasługują na miano pretendenta. Jorge nikogo nie pokonał z top sześć w dywizji. Ja zwyciężyłem z pięcioma zawodnikami z top sześć. Dlatego wtedy tak powiedziałem. Teraz każdy stara się o walkę ze mną. To jest piękne. Nie muszę błagać na Twitterze czy Instagramie. Propozycje walk same przyjdą do mnie – tłumaczy Usman w rozmowie dla MMA Fighting.

Jest coś na rzeczy w słowach Usmana. Jednak trzeba oddać Masvidalowi, że w ostatnim swoim występie pokonał Nate’a Diaza na UFC 244 i sięgnął po pas BMF. Ponadto w 2019 roku w imponującym stylu zwyciężył zarówno z Benem Askrenem, jak i Darrenem Tillem. Dzięki tym wygranym o Masvidalu zrobiło się głośno w mediach.

Przeczytaj też: Donald Cerrone kontuzjowany przed UFC 246?!


Kamil Gieroba
Data publikacji: 15 stycznia 2020, 14:47
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *