typowanie-ufc-246
fot.
Udostępnij:

Typowanie UFC 246

W walce wieczoru gali w Las Vegas swój długo wyczekiwany powrót do Octagonu zaliczy Conor McGregor. Oko w oko stanie z nim legenda amerykańskiego giganta MMA, Donald Cerrone.

Poza tym w karcie walk zobaczymy takie nazwiska jak Holly Holm, Anthony Pettis czy Claudia Gadelha.

Jak przy każdej numerowanej gali UFC, przygotowaliśmy dla Was typowanie redakcyjne. Możecie się z nim zapoznać poniżej.

Conor McGregor vs. Donald Cerrone

Długo wyczekiwany powrót Conora McGregora. Walka z rywalem którego także przedstawiać nie trzeba…ale jednak dla typowania tak wypada, Panie i Panowie – rekordzista UFC – Donald Cerrone. Walka niespodziewanie odbędzie się w kategorii pośredniej co jednak nie jest nowością dla obu zawodników, szczególnie dla Cerrone. Na papierze bardziej wszechstronnie wygląda Cowboy. Choćby że względu lepszej gry zapaśniczej czy parteru. Jednak w stójce przewaga jest po stronie Conora, nie jest ona ogromna, ale jest (szczególnie jeśli chodzi o aspekty bokserskie, bo kopnięcia daje po stronie Donalda). Mimo tego, jak wspomniałem że na korzyść Cerrone mogą świadczyć lepsze umiejętności grapplingowe, Amerykanin na konferencji zarzekał się, że zamierza iść na wojnę co niemal na pewno oznacza starcie w płaszczyźnie stójkowej…gratka dla nas fanów MMA !

Zgodnie z zapowiedziami mamy spodziewać się najlepszego Conora McGregora w karierze. Dla mnie jeśli zobaczymy już Conora z walki z Alvarezem to będzie miazga. Jeśli chodzi o werdykt – z wielkim szacunkiem jakim darzę Cerrone, nie uważam że dotrwa on do końca drugiej rundy. Moim zdaniem Conor ustrzeli Cowboy’a swoją kombinacją zakończoną świetną lewą ręką. Z tylu głowy mam też to, że walka może potrwać 5 rund i co wtedy z Conorem? Jak jego cardio? Przecież z Diazem w 170 funtach nie wyglądało to super…


Typ: Conor McGregor przez TKO w 2. rundzie
Holly Holm vs. Raquel Pennington

Przed ostatnia walka w karcie, walka w kategorii koguciej gali UFC 246. Ciekawa walka, choćby ze względu na stylistkę obu zawodniczek, Holly Holm(12-5) jest mistrzynią wysokich kopnięć którymi nokautowała swoje rywalki (m.in detronizując Rondę Rousey), ostatnią walkę Holm przegrała z mistrzynią Amandą Nunes w drugiej rundzie przez TKO. Raquel Pennington(10-7) to solidna zawodniczka która lubi się bić, w mojej ocenie nie jest wirtuozem ciosów nokautujących ale na pewno jest charakterna przez co ciężko skończyć ją przed czasem(Przez TKO Amanda Nunes dokonała to jako pierwsza dopiero w 5 rundzie). Ostatnią swoją walkę wygrała nie jednogłośną decyzją sędziów. Warunki fizyczne są po stronie Holm, i to ją typuje jako zwyciężczynie tego starcia. Jej gra wg mnie jest poziom wyżej od gry Raquel. Stójka na światowym poziome a i zapasy nie są najgorsze (jak pokazała w walce z Megan Anderson) Nie będzie tu dużo przeszkód by walka poszła na korzyść Holly na pełnym dystansie, jednogłośną decyzją sędziów.

Typ: Holly Holm przez decyzję sędziów

 

Aleksei Oleinik vs. Maurice Greene

Oleinik stoczył dla UFC dziesięć walk – z czego wygrał sześć. Jest wybornym grapplerem – dwukrotnie poddawał swoich rywali duszeniem Ezekiela, bardzo rzadko spotykanym w mieszanych sztukach walki. Pokonał między innymi Marka Hunta oraz Travisa Browne’a zaś jedną z porażek zadał mu Daniel Omielańczuk. Oleinik znajduje się akualnie w mało komfortowej sytuacji – przegrał dwie ostatnie walki z Alistairem Overeemem oraz Waltem Harrisem a łączny czas tych starć to niespełna pięć minut.

Greene stoczył dla UFC cztery walki i trzy z nich zapisał na swoje konto. W ostatnim starciu został znokautowany przez Sergeia Pavlovicha w pierwszej rundzie pojedynku. Wcześniej pokonywał trzech mało wymagających rywali – tylko jeden z nich zdołał wygrać w UFC jedną walkę.

Zawodników dzieli ogromna różnica pod względem doświadczenia. Gdy Greene debiutował jako zawodnik MMA, Oleinik miał już na konci 53 zawodowe walki (z czego 43 wygrane). Oczywiście rekordy nie walczą i ostatnia walka z Waltem Harrisem była tego najlepszym przykładem, jednak Walt Harris, choć daleko mu do miana zawodnika światowej czołówki, jest też o klasę lepszy od obecnego rywala Oleinika. Jeśli Oleinik nie da się zaskoczyć i wyciągnie wnioski z dwóch poprzednich porażek, powinien bez problemu uporać się z rywalem.

Typ: Alexey Oleinik przez poddanie w 1. rundzie

 

Claudia Gadelha vs. Alexa Grasso

Zapowiada się widowiskowa walka w kategorii słomkowej, pomiędzy Brazylijką Claudią Gadelhą(17-4) a Meksykanką Alexą Grasso(11-3). Obie zawodniczki zaliczają ostatnio mieszanki w rekordach, Claudia wygrała pojedynek z Randą Markos (wcześniej przegrywając z Niną Ansaroff), z kolei Alexa przegrała z Carlą Esparzą (wcześniej wygrana z Kowalkiewicz). W tym zestawieniu może podobać się to, że są to dwie zupełnie różne zawodniczki Alexa jest strikerką i pokazała już nie raz, że jej ciosy robią krzywdę rywalką, z kolei Claudia ma świetne zapasy i parter. Bardzo ciekawe jest to, w jakiej formie zobaczymy Brazylijkę, jak sama podkreśla ma wolę walki i wiele się zmieniło od jej ostatniego wystąpienia w klatce UFC (które miało miejsce w czerwcu 2019). Siła i dominacja Claudii „zrobi robotę” w tym pojedynku i to ona będzie starała się sprowadzać Alexę do parteru, jej umiejętności pozwolą na skończenie walki przed czasem w drugiej rundzie przez duszenie, bądź inną technikę kończącą w parterze.

Typ: Claudia Gadelha przez poddanie w 2. rundzie

 

Anthony Pettis vs. Carlos Diego Ferreira

Anthony Pettis od lat walczy w kratkę – przeplata wygrane z porażkami. Od 2014 roku nie wygrał dwóch walk z rzędu a w latach 2015-2016 zanotował niezbyt chlubną serię trzech porażek, którą zainicjowała utrata pasa na rzecz Rafaela dos Anjosa. Błyskotliwe zwycięstwa nad Michaelem Chiesą czy Stephenem Thompsonem z pewnością pokazały, że „Showtime” nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Walka z Tonym Fergusonem była bardzo krwawa lecz Pettis pokazał, że nie unika ciężkich walk i zaprezentował się bardzo przyzwoicie, pomimo porażki. W ostatniej walce został zdominowany przez Nate’a Diaza i był zaledwie tłem dla rywala.

Diego Ferreira walczy w UFC od 2014 roku i stoczył dla największej organizacji MMA na świecie dziewięć walk, wygrywając siedem. Przegrywał jedynie z Beneile Dariushem oraz Dustinem Poirierem. Aktualnie znajduje się na fali pięciu wygranych – w tym nad Rustamem Khabilovem oraz Mairbekiem Taisumovem. Ostatnia wygrana była niemałym zaskoczeniem – Taisumov był zdecydowanym fawortyem tego starcia.

Pomimo znacznie większego doświadczenia Pettis jest młodszy od swojego rywala. Pettis mimo relatywnie młodego wieku (32 lata) jest już wyraźnie poza najlepszymi latami w swojej karierze – a wp przypadku Diego jest całkowicie odwrotnie. Ich starcie może zatem być niezwykle interesujące i ciężko przewidzieć werdykt. Zaryzykuję i postawię na mniej utytułowanego zawodnika.

Typ: Carlos Ferreira przez decyzję sędziów

 

 


Data publikacji: 17 stycznia 2020, 17:33
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *