Walt Harris planuje powrót do octagonu UFC
Walt Harris planuje powrót do walk w UFC.
Harris (13-7 MMA, 6-6 UFC) miał walczyć z Alistairem Overeemem w grudniowym UFC ESPN 7 jednak wycofał się z walki, z powodu zniknięcia swojej pasierbicy, Aniah Blanchard.
Aniah zaginęła 23 października po tym, jak ostatni raz widziano ją w Auburn. Ponad miesiąc później ciało Aniah odkryto w pobliskim hrabstwie Macon. Wkrótce potem policja zatrzymała głównego podejrzanego. Ibraheema Yazeeda oskarżono o morderstwo. Nie wiadomo było, jak długo tragiczna sytuacja wstrzyma karierę Harrisa. Weteran UFC zadeklarował chęć powrotu do octagonu. Jason House z Iridium Sports, menedżer zawodnika powiedział, że „Big Ticket” wycelował w jedną z kwietniowych gal choć konkretna data i przeciwnik nie zostali jeszcze ogłoszeni.
Harris znajduje się na fali dwóch zwycięstw przez nokaut w pierwszej rundzie. Odprawiał kolejni Sergeia Spivaka i Alekseia Oleinika. Dwa ostatnie starcia trwały łącznie 62 sekundy. Amerykanin stoczył dla największej organizacji MMA trzynaście walk. Sześć z nich wygrał, sześć przegrał a jedna walka została uznana za nieodbytą. Harris wpadł na kontroli antydopingowej po walce z Andreiem Arlovskim. „Big Ticket” wygrał pojedynek z byłym mistrzem UFC, jednak wpadka w badaniach pozbawiła go tego zwycięstwa. Harrisa ukarano wtedy czteromiesięcznym zawieszeniem.
Czy Waszym zdaniem Walt Harris powróci do UFC już w kwietniu i znokautuje kolejnego rywala?
Zobacz także: Sebastian Przybysz zaprasza w tany Damiana Stasiaka