KSW 52 Wielkie powroty
fot. zdjęcie: wspolczesna.pl
Udostępnij:

Mamed Khalidov wskazał dwóch zawodników, którzy zagrożą Askhamowi w dywizji średniej

Mamed Khalidov gościł w programie „Oktagon Live”, gdzie zostało poruszone wiele tematów na temat dywizji średniej w organizacji KSW. Na co dzień trenujący w Olsztynie Khalidov nie ukrywa, że chciałby walki rewanżowej z Brytyjczykiem. Wskazał jednak też dwóch zawodników, którzy mogą realnie zagrozić Askhamowi.

Uważam, że dzisiaj jeżeli chodzi o tą wagę, mega zagrożeniem, potężnym zagrożeniem dla Scotta są Abus i Albert Duraev. Gdy u mnie był Abus, to dopiero zaczynał, pierwsze kroki stawiał. Bardzo dobry był.

– powiedział Mamed Khalidov.

Albert Duraev to były mistrz organizacji ACA. Jakiś czas temu gruchnęła wiadomość o zatrudnieniu „Maczety” przez UFC. Ostatecznie jednak nie doszło do porozumienia pomiędzy Albertem, a organizacją Dany White’a. Duraev w swojej karierze pokonał między innymi Piotra Strusa w walce o pas organizacji ACA, a także szybko ubił legendę rosyjskiego MMA, Viacheslava Vasilevsky’ego. Żalu nie krył Mairbek Khasiev po podpisaniu kontraktu „Maczety” z KSW. Zarzucił swojemu mistrzowi, że wybrał słabszą organizację.

Kolejnym zawodnikiem, który wzmocnił dywizję średnią jest Abus Magomedov. Dagestańczyk wcześniej występował w organizacji PFL. W finale turnieju dość szybko i niespodziewanie przegrał z Louisem Taylorem.

Oglądam dzisiaj jego walki cały czas  Jest to zawodnik, który ma naprawdę super warunki. Dobre zapasy, dobra stójka. Też byłbym ciekawy zobaczyć tą walkę.

– powiedział Mamed o potencjalnej walce Magomedowa z Askhamem.

Mamed również zapowiedział, że nie będzie walczył ani z Abusem, ani z Albertem, ponieważ traktuje ich braci. Obaj zawodnicy także wspomnieli, że nie zamierzają walczyć z Khalidovem.

Przeczytaj także: Fani wybrali kolejnego rywala dla Scotta Askhama


Data publikacji: 28 kwietnia 2020, 11:08
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *