„Myślę, że jest bardzo zmotywowany” – Rafael dos Anjos stawia pieniądze na wygraną Gilberta Burnsa

Brazylijczyk po przejściu kategorię wyżej legitymuje się bilansem czterech zwycięstw i ani jednej porażki. W ostatnim pojedynku pokonał jednogłośną decyzją byłego mistrza tej wagi – Tyrona Woodleya. Teraz czeka go bój z aktualnym – Kamaru Usmanem. Pomimo, że Burns nie jest faworytem bukmacherów, Rafael Dos Anjos jest w stanie postawić trochę pieniędzy na swojego kolegę. RDA swoją postawę tłumaczy wielką motywacją Gilberta. W wywiadzie dla MMA Junkie tak wypowiedział się o swoim znajomym:

Znam Gilberta od pierwszej klasy. Byłem najlepszym przyjacielem jego brata. Gdy razem z nim byliśmy w drugiej klasie on [Burns] chodził do pierwszej. Znam zarówno go jak i jego braci od tylu lat. Wiem, że jest świetnym gościem i bardzo go lubię.

Myślę, że jest bardzo zmotywowany. Jestem tego pewien. Uważam, że odkąd on i Kamaru zaczęli dużo razem trenować to ma dużą szansę na wygraną. Postawię swoje pieniądze na Gilberta ponieważ czuję, że to jego czas i ma szansę na tytuł. Jestem pewien, że wejdzie do klatki idealnie przygotowany.

Niektórzy mogą mówić, że RDA jest tutaj stronniczy ze względu na przyjaźń między nim, a Burnsem. Może to być prawda, ale faktem jest również, że stójka “Durinho” bardzo się poprawiła. Bije niezwykle mocno. Jest również bardzo niebezpieczny w parterze.

Przeczytaj także: Rachael Ostovich zawieszona przez USADA