fot. Zdjęcie: Interia
Udostępnij:

Maciej Kazieczko po sporych problemach nokautuje Caputa!

Maciej Kazieczko (7-1) nokautuje Chorwata Karlo Caputa (8-2), który był bardzo blisko zwyciężenia. Polak dał jasny sygnał, że chce walczyć o pas mistrzowski kategorii lekkiej.

Przebieg walki:

Runda pierwsza:

Caput niespodziewanie nurkuje w nogi i przewraca Polaka. Zapina klamrę i przy zrywaniu trafia kolanami do twarzy Maćka. Wysokim kopnięciem próbuje Kazieczko, ale nie trafił i się poślizgnął. Kazieczko w opałach. Caput zapina klamrę i rzuca Polakiem kilkukrotnie. Chwyta nogę i obala Polaka zajmując plecy. Kontra Kazieczki i to on jest z góry. Kazieczko trafia trzema ciosami, ale Chorwat to wykorzystuje i wstaje. Zawodnik z Ankosu wynosi za dwie nogi i obala rywala. Lądują w klinczu, a tam trafia Kazieczko.

Runda druga:

Mocna wymiana ciosów i Caput nurkuje w nogi, ale Polak nie daje się obalić i trafia kolanem w głowę. Lądująw klinczu, ale szybko rozrywają go. Caput ląduje na macie i Kazieczko wyprowadza wiele ciosów. Chorwat jednak wstaje. Łokcie Kazieczki docierają do twarzy przeciwnika w klinczu. Dobrze Kazieczko broni się przed obaleniem, próbuje duszenia, ale mu się to nie udaje. Zmęczony Caput wchodzi w nogi, ale to Kazieczko ląduje w pozycji dominującej i atakuje z półgardy. Potężne łokcie Kazieczki, który wstaje i okopuje łydki leżącego Chorwata.

Runda trzecia:

Walka na samym początku trafia do parteru i znów z góry atakuje Kazieczko. Wstając, kontruje go Caput, ale to Maciek wynosi i rzuca nim o matę. Niespodziewanie Caput zapina bardzo mocno duszenie i wyglądało, że był bardzo blisko uduszenia Polaka, ale ten się nie daje i trafia do półgardy. Potężne „gwoździe” docierają do twarzy Chorwata, który po jednym z ciosów traci przytomność, a sędzia Tomasz Bronder kończy walkę.

 

Przeczytaj też: OFICJALNIE: JURAS VS. KOŁECKI NA KSW 55!


Data publikacji: 29 sierpnia 2020, 22:31
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *