Munhoz vs Edgar i Romero vs Hall na UFC 22 sierpnia w Vegas

Partner działu

UFC za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych oficjalnie ogłosiło dwa główne dania gali, która odbędzie się już 22 sierpnia. Walką wieczoru będzie starcie w kategorii koguciej – Pedero Munhoz (18-4) podejmie Frankiego Edgara (23-8). Co main event zaś obstawiają zawodnicy dywizji średniej. Yoel Romero (13-5) zmierzy się z Uriah Hallem (15-9).

Coming soon! 🍿 Munhoz-Edgar takes the main event slot of #UFCVegas7 w/ Romero-Hall joining the action. pic.twitter.com/0Av4kMCNkN

— UFC (@ufc) August 5, 2020

Munhoz wraca po ponad rocznej przerwie. W czerwcu 2019 r. przegrał z Aljamainem Sterlingiem przez jednogłośną decyzję sędziów. Przed tym pojedynkiem miał zaś passę trzech wygranych z rzędu. Frankie Edgar to już prawdziwy weteran organizacji UFC. Dość powiedzieć, ze debiutował na gali z numerem 67, a było to w 2007 roku. W ostatnim czasie nie ma jednak najlepszej passy i po porażkach z Chan Sung Jungiem przez TKO i Maxem Hollowayem na pełnym dystansie, poszuka powrotu na zwycięską ścieżkę.

Romero ma aktualnie serię trzech porażek z rzędu. Należy jednak zauważyć, że przegrywał ze ścisłą czołówką swojej kategorii. Byli to mianowicie kolejno: Whittaker, Costa i Adesyana. Niezadwolony może być tak naprawdę tylko z tej ostatniej, bo zarówno on jak i panujący mistrz zaprezentowali się doprawdy fatalnie. Hall wygrał swoje dwa ostatnie pojedynki, odkuwając się po porażce z Costą. Choć nazwiska takie jak Bevon Lewis czy Antonio Carlos Jr. nie wywołują może dzikiego respektu, Amerykanin jest obecnie na 9. miejscu w rankingu i powoli wspina się po drabince dywizji półśredniej. Ewentualne zwycięstwo nad Kubańczykiem z pewnością byłoby najważniejszym łupem w jego dotychczasowej karierze.

Czytaj także: Jorge Masvidal zamierza wrócić do klatki pod koniec roku