„Zawiodłem sam siebie” – Adam Niedźwiedź po nieudanym debiucie dla KSW
Choć w pierwszej rundzie zaprezentował się całkiem nieźle, druga należała już całkowicie do Koziorzębskiego
31 sierpnia 2020
O przebiegu tego pojedynku zadecydowały niskie kopnięcia. Kacper Koziorzębski wykorzystał je znakomicie przeciw Adamowi Niedźwiedziowi. Do tego stopnia, że w drugiej rundzie nie mógł już wstać po kolejnym z nich i sędzia musiał przerwać pojedynek. Po walce Niedźwiedź za pośrednictwem instagrama wyraził rozczarowanie swoją postawą, a także podkreślił, że nie zamierza się poddawać.
Czytaj także: OFICJALNIE: Juras vs Kołecki na KSW 55!