Materla
fot. Zdjęcie: Facebook/Michał Materla
Udostępnij:

Czy Materla stoczy rewanż z Mamedem i trzecią walkę z Askhamem?

Podczas KSW 55 Michał Materla zwyciężył z Aleksandrem Iliciem przez TKO w drugiej rundzie. Po zwycięstwach jego oraz Mameda Khalidova powrócił temat potencjalnego ich rewanżu. Obaj zmierzyli się już w 2015r. podczas KSW 33. Lepszy okazał się zawodnik z Arrachionu, który pokonał Berserkera w zaledwie 30 sekund. W wirtualnym rankingu wagi średniej KSW na pewno Materli bliżej będzie do trzeciej walki ze Scottem Askhamem, z którym Polak przegrywał dwukrotnie przez nokaut. Jak sam Materla zapatruje się na te walki?

Myślę, że na trzecią walkę z Askhamem musiałbym jeszcze zasłużyć. Jeśli chodzi o temat rewanżu z Mamedem, w ogóle nie podejmuje nawet takiego tematu. Kiedyś była presja ze strony włodarzy KSW i się zgodziliśmy, ale to był pierwszy i ostatni raz. Później czułem się strasznie źle przez to, że się ugiąłem. To nie chodzi o przebieg i wynik walki, tylko o swoje własne przekonania.

„Cipao” skomentował również czy myśli o zakończeniu kariery.

Organizm jeszcze pozwala i rodzina nie sugeruje, abym skończył, więc jeszcze kilka lat powalczę. Wciąż sprawia mi to przyjemność, bardzo lubię trenować. Mój trener Piotr Bagiński jest dla mnie wzorem. Mimo swoich lat ciągle z nami trenuje i daje idealny przykład, że wiek to tylko liczby.

Cała rozmowa:

 

Przeczytaj też: KSW 55: Charakter! Materla demoluje Ilicia mimo ogromnych problemów


Data publikacji: 13 października 2020, 20:45
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *