KSW 55: Charakter! Materla demoluje Ilicia mimo ogromnych problemów
Michał Materla zawsze powtarza, że charakteru nigdy mu nie zabraknie i znów dał świadectwo tym słowom. W pierwszej rundzie Aleksandar Ilic okrutnie rozbijał Polaka w stójce. Mnóstwo celnych ciosów, a do tego nie mniej piekielnie mocnych kopnięć na żebra. Trafiał także na high kickami. W pewnym momencie „Joker” trafił Materlę potężnym ciosem prostym i szczeciński Berserker padł na matę.
Ilic knocks Materla down!! Whoa!!! #KSW55 pic.twitter.com/dn9CKuW6CJ
— KSW (@KSW_MMA) October 10, 2020
Materla przetrwał nawałnicę i wstał do stójki, po czym sprowadził Serba do parteru, tam aktywnie punktował przeciwnika ciosami i łokciami. W drugiej rundzie Michał Materla trafił mocnym ciosem, poszedł za nim, ponownie sprowadził Ilicia do parteru i już go stamtąd nie wypuścił. Założył „Jokerowi” krucyfiks po czym rozpoczął demolkę ciosami i mocarnymi łokciami zmuszając sędziego do przerwania walki. On przyszedł żeby wygrać i dokonał tego.
TKO win for Michal Materla!! #KSW55 pic.twitter.com/5OBUoJe5dB
— KSW (@KSW_MMA) October 10, 2020
Czytaj także: KSW 55: Janikowski wyrywa niejednogłośne zwycięstwo