fot. Przegląd Sportowy
Udostępnij:

Jan Błachowicz chętny na rewanż z Santosem. Obstawia także jego zwycięstwo w walce z Teixeirą

Nasz mistrz ma przed sobą sporo potencjalnych rywali. Pierwszym z nich będzie zapewne obecny mistrz kategorii średniej, Israel Adesanya. Taką decyzję ogłosił w ubiegły weekend Dana White, choć sam Błachowicz jako najbardziej prawdopodobną opcję wskazywał zwycięzcę walki Santos – Teixeira.

Panowie zmierzą się w walce wyłaniającej pretendenta do pasa w dywizji półciężkiej już dzisiejszej nocy. Janek zaś podzielił się swoim typem na ten pojedynek z MMA Fighting,

Myślę, że Santos wygra ten pojedynek. ale zobaczymy jak będzie. Glover z drugiej strony przeżywa teraz drugą młodość, jest w bardzo dobrej formie. 50-50, ale myślę, że Thiago wygra. 

Zainteresowanie Błachowicza tym pojedynkiem nie dziwi i to nie tylko przez wzgląd na rankingi. Santos jest ostatnim zawodnikiem, który pokonał „Cieszyńskiego Księcia”. Przegrał z nim przez nokaut w 2019 roku. 

Choć polskiemu mistrzowi zdarzyło się już nawet trenować z Thiago Santosem i otwarcie mówi, że są zaprzyjaźnieni, chciałby zrewanżować się Brazylijczykowi w oktagonie.

Jesteśmy przyjaciółmi, ale nie w klatce. Tam mam robotę do wykonania. Jeśli pokona Glovera to idealnie byłoby zestawić nasz rewanż . Byłoby miło z nim wygrać i obronić w ten sposób tytuł mistrzowski. – podsumował polski mistrz UFC 

Nim jednak do tego dojdzie Janek będzie musiał zapewne zmierzyć się z Adesanyą. Nigeryjczyk jest niepokonany, jednak nie można zapominać, iż będzie to jego pierwszy pojedynek w kat. do 93 kg. w karierze. Błachowicz podtrzymuje, że optymalnym terminem pierwszej obrony jest marzec i zapewne w tych okolicach czasowych możemy się spodziewać jego starcia z mistrzem dywizji średniej. 

Czytaj także: UFC Fight Night: Santos vs Texeira – wyniki na żywo. Start o 1:00


Data publikacji: 7 listopada 2020, 20:50
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *