fot.
Udostępnij:

Charles Oliveira całkowicie zdeklasował Tony’ego Fergusona na pełnym dystansie

 

1 runda
Oliveira trafia niskimi kopnięciami na otwarcie pierwszej rundy, zamyka nawet na chwilę Tony’ego na siatce, ale ten odpowiada własnymi uderzeniami, łokieć Charlesa dochodzi celu. Ferguson trafia prostymi, oraz niskimi kopnięciami ale jest kontrowany. Oliveira zamyka go w klinczu, gdzie spektakularnie go sprowadza, szuka gilotyny, ale nie znajduje jej, kontroluje jednak Tony’ego w półgardzie i znajduje miejsce na kilka uderzeń, łokci. Poszukuje trójkąta rękoma, ale bez skutku. Trafia jednak do pełnego dosiadu, gdzie El Cucuy sprawia mu jednak problem z wyprowadzeniem ofensywy. Niemniej, Oliveira ciasno kontroluje Amerykanina i regularnie spuszcza z góry ciosy oraz łokcie, sprędza w dominującej pozycji całą rundę, pod koniec szukając balachy. Fergusonowi udaje się jednak przetrwać do końca, choć było bardzo ciasno.

2 runda
Ferguson zaczyna od zamknięcia Brazylijczyka na siatce kilkoma ciosami, choć ten odpowiada kopnięciami. Oliveira przechwytuje kopnięcie Amerykanina i sprowadza walkę do parteru, ten wyprowadza jednak nielegalnego up’kicka i walka zostaje przerwana. Oliveira jest jednak gotów dalej walczyć. Ferguson inkasuje udarzenie, ale chaotycznie się skrąca, wije, lądują w dziwnych pozycjach, w których Brazylijczyk przejmuje pełną kontrolę nad pojedynkiem, spuszczając regularnie uderzenia. Niemniej, El Cucuy wielkiej krzywdy zrobić sobie nie daje, ale to de Bronx pozostaje na górze do końca rundy, zadając tez krótkie uderzenia przeciwnikowi.

3 runda
Ferguson zaczyna od ciosów prostych, ale Oliveira odpowiada kopnięciami na różnych poziomach, trafia podbródkowym. Charles przechwycił kopnięcie Tony’ego i zamyka go na siatce, tam spektakularnie go wynosząc i  ponownie kończąc na górze. Toruje sobie drogę do dosiadu, Tony wywiązuje kocioł, w którym ląduje jednak w ciasnym trójkącie nogami, wychodzi z niego, ale ląduje w pozycji bocznej, z której Charles go kontroluje oraz rozbija. Tony próbuje się wić, robić coś, udaje mu się nawet przez pewien czas znaleźć się na górze, ale ponownie trafia na plecy, do fatalnego położenia. Brazylijczykowi nie udaje się go jednak skończyć, pomimo aktywnego zadawania ciosów z pozycji bocznej w ostatnich sekundach.

Werdykt był formalnością, sędziowie wskazali jednogłośnie na Charlesa Oliveirę w stosunku 30:26. Odnosi on tym samym ósmą wygraną pod rząd, Ferguson przegrywa zaś po raz drugi.


Data publikacji: 13 grudnia 2020, 6:27
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *