Garbrandt
Zdjęcie: UFC

„Nie bądź tchórzem!” – Ostra wymiana zdań pomiędzy Garbrandtem a Cejudo

Gorąca sytuacja w czubie kategorii muszej spowodowała niemałą kłótnię na Twitterze.

Były mistrz wagi koguciej – Cody Garbrandt (12-3) nie zamierza dopuścić do sytuacji w której to – aktualnie emerytowany – Henry Cejudo (16-2) jako pierwszy dostanie walkę o pas 57 kilogramów. „No Love” i „Triple C” weszli w ostrą wymianę zdań.

Podczas czwartkowego media day’u aktualny mistrz wagi muszej UFC – Deiveson Figueiredo (20-1) zaczepił Cejudo i zapowiedział, że „jeszcze go dopadnie”. Amerykanin nie przepuścił okazji i zafundował „pstryczka w nos” Garbrandtowi. Zasugerował, że Brazylijczyk nie chcę walki z nim, a wolałbym zmierzyć się właśnie z Cejudo.

„Hej, Cody, poczekaj w kolejce! Wygląda na to, że nadal za mną tęsknią. A Ty Deiveson, jeśli możesz to powiedz to po angielsku, wtedy rozważę Twoją propozycję.” – napisał były podwójny mistrz UFC

Gdyby nie problemy zdrowotne, które od jakiegoś czasu ciągną się za Cody’m – to właśnie on byłby w przyszłą sobotę rywalem Figueiredo. „No Love” nie omieszkał więc odpowiedzieć na zaczepki Cejudo. Zaproponował mu walkę po czym dodał:

„Jeśli ogłaszasz się królem, nie bądź tchórzem. Nie uciekaj, gdy jesteś u szczytu kariery. Największe walki czekają”

Cejudo jednak nie pozostawał dłużny:

„Moje dziedzictwo jest napisane i nigdy nie zostanie zmienione. Jesteś tym, co nazywam przystawką przed daniem głównym. Po prostu nie masz do mnie podejścia, playboyu.”

Garbrandt szyderczo wyśmiał rzekome dziedzictwo Cejudo, pisząc:

„Twoje dziedzictwo zostanie zapisane jako tchórz. Tchórz, który odpuścił u szczytu kariery, gdy jego największe walki są przed nim. Żaden król nie odpuszcza w kwiecie wieku, nie ma w tym żadnego honoru. Samozwańczy król jest słaby i poczuł, że nadchodzi jego upadek. Niech żyje tchórz !!”

 

Przeczytaj też: „Romero w KSW? To brzmi ciekawie” – Szef KSW o potencjalnym angażu Yoela Romero!

Kategorie
NEWSŚwiatUFC

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.