„Poddam go w pierwszej rundzie” – Deiveson Figueiredo o sobotniej walce z Moreno

Brazylijski mistrz UFC – Deiveson Figueiredo (20-1) już w ten weekend stanie do kolejnej obrony pasa wagi muszej. W walce wieczoru UFC 256 zmierzy się on z Brandonem Moreno (18-5-1). „Bóg Wojny” w wywiadzie dla MMAFighting.com powiedział nieco o tym pojedynku oraz poruszył kwestie zbijania wagi – o którą niepokoi się wiele osób.

Brazylijczyk swoją ostatnią walkę stoczył trzy tygodnie temu – podobnie jak jego rywal. Sobotnie starcie o mistrzostwo przejdzie, więc do historii jako najszybciej zestawiona walka o pas w historii. Fani martwią się jednak, że Figueiredo w tak krótkim odstępie czasu może mieć problemy ze zbijaniem wagi. Brazylijczykowi bowiem już wcześniej zdarzyło się nie wypełnić limitu.

„Zwracam na siebie szczególną uwagę i możecie być pewni, że jeżeli Bóg pozwoli, to znacznie ułatwię sobie cięcie kilogramów. Będę gotowy i wypełnię limit na wadze, aby 12 grudnia dać kolejny koncert brazylijskim fanom.” – uspokaja Figueiredo

Ponadto „Bóg Wojny” zapytany został o sobotni pojedynek z Moreno. Zdradził nawet swoją wizję na tę walkę, a z jego słów można wywnioskować, że nie pała szczególną sympatią do Meksykanina. Zaznaczył nawet, że uważa go za prostszego rywala niż Alexa Pereza (24-6), z którym pojedynkował się trzy tygodnie temu.

„Perez jest o wiele twardszy od niego, nie mam wątpliwości. 12-tego zamknę Moreno buzię, aby już do mnie nie dzwonił ani nie pisał nic w mediach społecznościowych. Ma całkiem niezły boks, ale patrząc na jiu-juitsu i zapasy nie widzę w nim nic szczególnego. Myślałem, że gra Pereza była łatwa, ale jego jest jeszcze łatwiejsza. Poddam go w pierwszej rundzie. Rzucę na deski i poddam.” – powiedział mistrz wagi muszej

Figueiredo przyznał, że nie lubi Moreno głównie z powodu jego gadatliwości. Dzięki temu Brazylijczyk jest niezwykle zmotywowany i czeka na sobotni pojedynek co sam przyznał mówiąc – „Chcę go nareszcie zgasić!”.

Przeczytaj też: Odliczanie do UFC 256: Figueiredo vs. Moreno [WIDEO]