„To absurd!” – Junior Dos Santos nie zgadza się z ostatnią porażką

Były mistrz wagi ciężkiej nie akceptuje swojej ostatniej przegranej, twierdząc że kończący cios rywala był niezgodny z przepisami.

W ostatnią sobotę w ramach gali UFC 256, Junior Dos Santos (21-9) skrzyżował rękawice z Cirylem Gane (7-0). Doświadczony Brazylijczyk nie akceptuje wyniku walki, gdyż uważa że kończący łokieć Francuza trafił go w tył głowy, a co za tym idzie – był niezgodny z przepisami.

„Cigano” w rozmowie z MMAFighting.com poruszył więc ten temat:

„Mówią, że trafił mnie w ucho, ale to jego przedramię tam trafiło, a łokieć w tył głowy. Przez chwilę nie widziałem co się dzieje, a gdy się ocknąłem było już po wszystkim. Spojrzałem na ekran, aby obejrzeć kończącą akcję i zauważyłem, że trafił mnie centralnie w tył głowy. Ludzie mówią, że odwróciłem głowę, ale to absurd! Trzymał mnie w takiej pozycji parę dobrych sekund. Nie wiem czy zrobił to celowo, ale nie zmienia to faktu, że cios był nielegalny. Nie uznam więc tego wyniku, bo jest po prostu nieuczciwy.” – powiedział Dos Santos

Były mistrz królewskiej kategorii nie ma aktualnie najlepszej passy. Przegrał cztery ostatnie walki, wszystkie przez nokauty. Sam prezydent UFC – Dana White po ostatniej gali w Las Vegas sugerował Dos Santosowi zakończenie sportowej kariery.

Przeczytaj też: Volkanovski vs. Ortega w planach na luty

Kategorie
NEWSŚwiatUFC

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.