Cejudo
fot: Instagram/Henry Cejudo

„Ludzie nie uwierzyliby mi, że mógłbym go pokonać” – Henry Cejudo chciałby walczyć z Maxem Hollowayem

Były podwójny mistrz UFC chciałby powrócić i zmierzyć się z innym byłym czempionem.

Były mistrz UFC w wadze muszej i koguciej – Henry Cejudo (16-2), który po wygranej z Dominickiem Cruzem w maju 2020 roku przeszedł na sportową emeryturę, jest chętny do powrotu na walkę z byłym mistrzem w wadze piórkowej. „Triple C” w rozmowie z Brettem Okamoto z ESPN powiedział, że chciałby zawalczyć z Maxem Hollowayem (22-6). Były mistrz olimpijski uważa, że nie byłby faworytem w takim starciu, ale wierzy, że jest w stanie wyjść zwycięsko z walki z Hawajczykiem.

Nigdy nie wyzywałem Maxa Hollowaya. Nawet kiedy miał pas, nigdy go nie wyzywałem. Czuję, że w przyszłości chętnie bym z nim zawalczył. Ludzie nie uwierzyliby mi, że mógłbym go pokonać. Podoba mi się to wyzwanie. Uwielbiam fakt, że ludzie nie myślą, że mógłbym go pokonać. On jest wyższy ode mnie i zadawał więcej obrażeń różnym zawodnikom, ale czuję, że jestem zbyt inteligentny i zbyt wykwalifikowany.

Przeczytaj też: Rewanż Usmana z Masidalem na UFC 261. Gala odbędzie się z udziałem publiczności!

Holloway chciałby, żeby jego kolejnego rywala wybrali kibice, ale niemal pewne jest to, że kolejna walka, jaką stoczy „Blessed” będzie ze zwycięzcą starcia Brian Ortega vs. Alexander Volkanovski, które odbędzie się 27 marca na UFC 260.

 

Źródło: bjpenn.com

Przeczytaj też: Nieoficjalnie: Kelvin Gastelum zajmie miejsce Paulo Costy w walce z Robertem Whittakerem

Kategorie
NEWSUFCUncategorized

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.