fot. KSW
Udostępnij:

KSW 60: Samociuk przetrwał ogromną nawałnicę i rozbił Izu!

Samociuk zaczął od próby sprowadzenia Izu do parteru. Szedł po to zaciekle przez kilka minut, nie udało mu się jednak. Ugonoh odpowiedział ciosami i wydawało się, że Marek jest na skraju nokautu.

Przetrwał jednak pierwszą serię w stójce, ale Izu napierał dalej. Rozbijał go ciosami przy siatce, a potem w parterze, gdy Samociuk znalazł się na ziemi. Zbierał mnóstwo, ale cały czas był w tym pojedynku.

Wszystkie te uderzenia, które nie skończyły Samociuka odbiły się na Ugonohu. Zmęczył się potwornie, a jak okazało się na początku drugiej rundy ostatecznie. Izu wyszedł do drugiego starcia, ale był już kompletnie wykończony. Samociuk trafił kilka ciosów na wymęczonego rywala, po czym sprowadził. Tam wszedł w dosiad i zakończył dzieło ciosami.

 

Czytaj także: KSW 60: Kaczmarczyk wypunktował Sobiecha po rewelacyjnym boju!


Data publikacji: 24 kwietnia 2021, 22:59
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *